Mikaela Shiffrin po czterdziestej wiktorii: "Jestem trochę chora"

fot. Andrea Miola

Mikaela Shiffrin zdominowała rywalizację Pucharu Świata już na początku roku. Liczba jej zwycięstw w zaledwie kilka dni skoczyła z 37 do 40. - Jestem trochę chora - mówiła Amerykanka po dzisiejszym zwycięstwie.

To był wspaniały dzień dla Mikaeli Shiffrin. Amerykanka wygrała szósty slalom z rzędu i tym samym odniosła czterdzieste zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. - Jestem trochę chora - przyznała Mikaela po triumfie. Shiffrin o dziwo nie była najlepsza w drugim przejeździe, ale nad najgroźniejszymi rywalkami jeszcze nieco powiększyła przewagę. I tak druga na mecie Frida Hansdotter straciła do Amerykanki ponad półtora sekundy. - To jest wspaniałe, że mogę odnosić triumfy w obu dyscyplinach - mówiła Shiffrin, odnosząc się także do wczorajszego triumfu w slalomie gigancie.

Wielkie słowa uznania dla Shiffrin znalazła Frida Hansdotter. Szwedka przyznała, że jej celem jest w przyszłości pokonać Amerykankę. - Teraz jednak jest bezkonkurencyjna. Czapki z głów przed nią - powiedziała Hansdotter. Frida mówiła, że Mikaela jej imponuje. - Jestem zadowolona ze swojej postawy - podsumowywała swój występ druga zawodniczka rywalizacji.

Źródło: Espressen.se / N-tv.de