Sobotni konkurs drużynowy zaliczany do Pucharu Świata w skokach narciarskich zakończył się dla Polaków szczęśliwie. Ekipa Michała Doleżala zajęła trzecie miejsce. Kamil Stoch cieszył się z wyniku, ale w trakcie konkursu zmagał się z bólem głowy.
?php>?php>
?php>
Od serii próbnej Kamil Stoch nie błyszczał tak, jak to było w piątek. W swoich skokach ani razu nie pokonał 130 metra, co mogło zaskoczyć niejednego obserwatora. Mistrz wyjaśnił jednak, że w trakcie zawodów zmagał się z problemem. - Zmagałem się z bardzo dużym bólem głowy, wręcz z migreną przez całe zawody. To nie ułatwiało mi oddawania dobrych skoków - tłumaczył Stoch.
?php>Trzykrotny mistrz olimpijski zwrócił też uwagę na wysoki poziom rywalizacji. - Poza tym warunki dosyć często się zmieniały, a do tego był bardzo niski rozbieg. Mimo wszystko uważam, że wykonal
?php>?php>
iśmy dobrą robotę całą drużyną. Trzecie miejsce na początek uważam za dobre - ocenił Kamil.
?php>?php>
Z Wisły dla Sportsinwinter.pl,?php>
Mateusz Król
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz