Miasta-organizatorzy Pucharu Świata w biegach narciarskich gotowi na start sezonu

Lato jest największym wyzwaniem dla organizatorów Pucharu Świata w biegach narciarskich. Miasta-organizatorzy muszą znaleźć sposób na to, aby w razie ciepłej zimy zapewnić zawodnikom jak najlepsze warunki śniegowe na trasach. W tym celu zainwestowano w... "hodowlę śniegu".

"Hodowla śniegu" to w wolnym tłumaczeniu zaopatrzenie się w śnieg, który jest produkowany w okresie zimowym, przechowywany w zacienionym miejscu, wyposażony w system odprowadzania wody i pokryty grubą warstwą wiórów drzewnych lub pyłów w celu zmniejszenia jego topnienia.

Z takiego sposobu utrzymywania śniegu w dobrej kondycji korzysta już wiele państw, które organizują zawody Pucharu Świata w biegach narciarskich. Organizatorzy z Ruka w Finlandii wyprodukowali ponad 15.000 m3 śniegu w lutym, co wystarczy na pokrycie pięciokilometrowej pętli. Śnieg zostanie przewieziony na trasę na trzy tygodnie przed planowanymi zawodami w przypadku braku wystarczającej ilości naturalnego białego puchu.

Oprócz Ruki z takiego sposobu magazynowania śniegu korzystają także La Clusaz, Davos, Ulricehamn (Szwecja) czy znana doskonale Justynie Kowalczyk Otepää.

Międzynarodowa Federacja Narciarska nie musi się także martwić o trasy na których będą rozgrywane przyszłoroczne mistrzostwa świata w Lahti. Finowie do tej pory zgromadzili 5000 metrów sześciennych śniegu.

Źródło: fis-ski.com