Nie żyje mąż Justyny Kowalczyk. Kacper Tekieli zginął w górach

Screen: youtube.com/watch?v=UzsQtZQlstE

Nie żyje Kacper Tekieli, wybitny polski alpinista i mąż najlepszej w historii polskiej biegaczki narciarskiej – Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nieoficjalnie mówi się, że 38-latek zginął w szwajcarskich górach. Informację w tej sprawie jako pierwszy podał portal DTS24.pl.

Screen: youtube.com/watch?v=UzsQtZQlstE

Kacper Tekieli wraz z małżonką i niespełna dwuletnim synem mieli przebywać w Szwajcarii. Alpinista przygotowywał się w tamtejszych górach do pobicia kolejnego w swojej karierze rekordu. Ten miał pobić w Hiszpanii. Niestety, już nie zdąży. Jak mówi Radiu ZET Jerzy Natkański dyrektor Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego, Tekieli zmarł w szwajcarskich alpach. Zginął w lawinie.

Nie żyje Kacper Tekieli

Z informacji, które przekazał portalowi WP Sportowe Fakty dziennikarz Dawid Kulig, próbę ratunku alpinisty podejmował znany narciarz wysokogórski – Andrzej Bargiel. 

Tekieli specjalizował się w szybkim pokonywaniu gór. W 2010 r. w niecałe pięć godzin wbiegł na wierzchołek Elbrusu (5642 m), czyli najwyższy szczyt Kaukazu, a w 2019 r. w 17 i pół godziny przeszedł cztery granie Matterhornu (4478 m) w Alpach. 

W sierpniu 2020 r. pobił rekord, zdobywając wszystkie 14 najwyższych szczytów Tatr w 37 godzin i 28 minut. Kacper Tekieli był też uczestnikiem projektu Polski Himalaizm Zimowy 2010–2015.

Źródło: DTS24.pl

Mateusz Król
Obserwuj