Zamknij

ME w Curlingu: Szwedzka dominacja w Helsingborgu, nieudane mistrzostwa dla Polaków

17:41, 25.11.2019 Kacper Wojciechowski Aktualizacja: 17:42, 25.11.2019
Skomentuj

Foto: WCF / Céline Stucki

W ubiegłym tygodniu w szwedzkim Helsingborgu rozegrane zostały Mistrzostwa Europy w Curlingu. W rywalizacji mężczyzn i kobiet bezkonkurencyjne okazały się drużyny gospodarzy. U mężczyzn srebro zdobyli Szwajcarzy, brąz Szkoci, a u kobiet odwrotnie, Szkocja zajęła drugie miejsce, a Szwajcaria trzecie. Dla polskich drużyn mistrzostwa okazały się nieudane. Polacy zajęli trzecie miejsce w dywizji B, ale Polki spadły do dywizji C.

Szwecja wygrała wszystkie mecze w turnieju, Polacy bez awansu

W fazie grupowej bezkonkurencyjna była męska drużyna Szwecji. Zespół prowadzony przez Niklasa Edina pokonał wszystkich swoich rywali. Walka o pozostałe miejsca premiowane awansem toczyła się do ostatniej kolejki między Szwajcarią, Szkocją, Danią, Włochami, Norwegią oraz Niemcami. O tym kto awansował decydowały bezpośrednie mecze, do półfinałów przeszły Szwajcaria, Szkocja oraz sensacyjnie Dania, która w poprzednich mistrzostwach grała w dywizji B. W meczach półfinałowych Szwedzi rozbili Szkotów 8:4, a Szwajcarzy ograli Danię 8:5. Po brąz sięgnął zespół Rossa Patersona, który rozbił duńską czwórkę prowadzoną przez Mikkela Krausego. W finale skuteczniejsza była Szwecja, która pokonała czwórkę Yannicka Schwallera 9:3. Do dywizji B spadły reprezentacje Rosji oraz Anglii.

Reprezentacja Polski startowała w dywizji B, po ubiegłorocznym historycznym występie wśród elity, która zakończyła się ostatnim miejsce. W fazie grupowej podopieczni Borysa Jasieckiego wygrali wszystkie mecze. Niestety, w półfinale Polacy zostali rozbici przez Finów 2:11. Porażka ta oznacza pozostanie w dywizji B na kolejny sezon. Na osłodę dla naszych graczy, wygrali oni mecz o brązowy medal z Turcją 10:5. Zwycięstwo dało naszym zawodnikom możliwość zagrania w turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw świata. W finale Czesi pokonali Finlandię, obie drużyny zagrają w przyszłym roku w dywizji A.

Drobne problemy Szwedek w fazie grupowej, Polki bez utrzymania

W trakcie fazy grupowej szybko wyłoniły się cztery drużyny, które zapewniły sobie już w siódmej kolejce awans do półfinałów. Były to reprezentacje Szwecji, Rosji, Szwajcarii oraz Szkocji. Rosjanki i Szwajcarki przegrały tylko raz w rundzie robin, Szwedki oraz Szkotki dwa razy. W meczach półfinałowych podopieczne Anny Hasselborg rozbiły 9:3 ekipę Aliny Kovalevej, natomiast Szwajcarki przekombinowały w rywalizacji z drużyną szkocką, zbyt często zerując partię i przegrały po dogrywce 2:3. W meczu o brązowy medal minimalnie lepszy okazał się zespół Aliny Paetz. W finale po fantastycznym dziesiątym endzie, wygrały Szwedki 6:5. Do dywizji B spadły reprezentacje Norwegii oraz Łotwy.

Dla zespołu polskiego, prowadzonego przez Martę Plutę, turniej dywizji B był bardzo nieudany. Nasze zawodniczki wygrały tylko dwa spotkania z Białorusią i Litwą. Nie wystarczyło to do utrzymania się w drugiej dywizji i w przyszłym roku, na przełomie kwietnia i maja, Polki będą musiały zagrać w turnieju dywizji C.

Źródło: informacja własna

(Kacper Wojciechowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%