Maze potwierdziła swój występ w Mariborze podczas premiery filmu "7toHEAVEN"

fot. Viviana Coloma / CC BY

Wczoraj w Kranju miała miejsce premiera filmu "7toHEAVEN", w którym wystąpiła m.in. Tina Maze. Przy okazji Tina potwierdziła to co zapowiedziała na konferencji w Sölden. Słoweńska alpejka będzie miała swój pożegnalny występ na PŚ w Mariborze.

"7toHEAVEN" to film sportowo-dokumentalny, w którym Tina Maze przedstawia razem z innym narciarzem Sandi Murovcem oraz swoim trenerem i partnerem Andreą Massim 7 tajników techniki jazdy na nartach, jako klucz do osiągnięcia sukcesu.

Premiera zgromadziła dużą publikę, która na końcu nagrodziła film i jego bohaterów owacją na stojąco. - Stałam wiele razy na starcie, a premiera filmu to dla mnie nowość, więc można sobie wyobrazić jak się czuję - powiedziała Maze jeszcze przed premierą. Film trwający 45 minut jest przeznaczony przede wszystkim do pasjonatów jazdy na nartach oraz profesjonalnych narciarzy i trenerów. Może być również wykorzystany w celach edukacyjnych. Jest to sequel filmu "The Edge", który swoją premierę miał 2 lata temu.

Zwiastun filmu można obejrzeć m.in. na kanale Sandiego Murovca w serwisie YouTube.

Tina Maze podczas premiery poinformowała także, że podtrzymuje swój zamiar pożegnania się z kibicami podczas zawodów PŚ w slalomie w Mariborze, które będą miały miejsce 7 stycznia. - Trochę trenowałam i myślę, że nadal mogę coś pokazać. Nie oczekuję wygranej, mój numer startowy nie będzie zbyt dobry, ale to bez znaczenia. Nie liczę na zwycięstwo, chcę tylko się pożegnać - powiedziała Słowenka.

Źródło: zurnal24.si