fot. sport.dziennik.pl?php>
Marit Bjoergen wróci w tym sezonie po przerwie macierzyńskiej. Utytułowana Norweżka jest bardzo ciekawa swojej formy i zastanawia się czy będzie w stanie powrócićdo rywalizacji na najwyższym poziomie.
?php>Marit Bjoergen 26 listopada w Kuusamo powróci do rywalizacji w Pucharze Świata po 622 dniach od ostatniego występu tym cyklu, którym był wygrany przez nią bieg na 30 kilometrów techniką dowolną 15 marca 2015 roku w Oslo. Takich wyliczeń dokonał norweski dziennik "Verdens Gang".
?php>Bjoergen, która po raz pierwszy w tym sezonie pojawi się na biegowych trasach podczas norweskiej inauguracji sezonu w dniach 18-20 listopada w Beitostoelen, przyznała w rozmowie z gazetą, że nie spodziewała się, iż minęło już tak wiele czasu od jej ostatniego pucharowego startu. - Nie startowałam przez półtora roku, ale nie myślałam, że minęło już tyle dni. Sama jestem ciekawa swojej dyspozycji po tak długiej przerwie, ale jednocześnie czuję niepewność - mówiła Bjoergen.
?php>Norweżka ma zamiar wystartować w sezonie 2016/2017 w piętnastu pucharowych startach, ale w tych planach nie ma miejsca dla prestiżowego cyklu Tour de Ski. Marit Bjoergen chciałaby przygotować się najlepiej jak to możliwe do mistrzostw świata w Lahti, które odbędą się w dniach 22 lutego - 5 marca. Biegaczka nie zdradziła jednak w ilu konkurencjach chciałaby wystartować.
?php>Źródło: VG.no
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz