Marit Bjoergen broni Therese Johaug: Ona nie stosowała dopingu

fot. Irek Trawka

Marit Bjoergen po raz kolejny wzięła w obronę swoją rodaczkę Therese Johaug. Utytułowana Norweżka uważa, że Johaug nie stosowała dopingu, a jedynie przeoczyła informację na ulotce leku.

Marit Bjoergen broniła swojej koleżanki z kadry od samego początku. Norweżka była jednym ze świadków na procesie i zeznawała w sprawie Therese Johaug. Bjoergen starała się także wspierać swoją rodaczkę i cały czas dawała jej do zrozumienia, że wierzy w jej niewinność. 37-latka odbyła nawet wspólny trening z Johaug.

W sierpniu Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu zadecydował, że kara, którą wcześniej wymierzono Johaug nie jest odpowiednia i dam zdyskwalifikował Norweżkę na 18 miesięcy. Ta decyzja oznaczała, że Johaug na pewno zabraknie na igrzyskach olimpijskich w Pjongczang. Po ogłoszeniu wyroku dla norweskiej biegaczki, jej koleżanki z kadry utrzymywały, że kara jest zbyt surowa.

Tego samego zdania jest także Marit Bjoergen, która uważa, że Johaug nie stosowała dopingu. - W moich oczach Therese nie jest dopingowiczką. Znam ją bardzo dobrze i wiem, co robi. Ona by tego nie zrobiła - tłumaczy Bjoergen. - CAS uwierzył w jej historię, ale ukarał ją za to, że nie sprawdziła ulotki leku. Nie zaprzeczam, że została ukarana za naruszenie zasad antydopingowych, ale wiem, że Therese nie stosowała leku, aby szybciej biegać na nartach - dodaje Norweżka.

Źródło: TV2.no