Zamknij

Marcel Hirscher zmienił narty na dwa kółka, Sabrina Wanjiku Simader z olimpijskim stypendium, czyli alpejskie podsumowanie tygodnia

19:53, 15.07.2019 Mateusz Król Aktualizacja: 19:59, 15.07.2019
Skomentuj

Foto Nisse Schmidt / Are2019.comhirscher

Połowa lipca to dla wielu sportowców zimowych czas ciężkiej pracy przed sezonem. Młodzi Austriacy trenowali przy użyciu nowej technologii, Marcel Hirscher wziął udział w zawodach MotoGP a Julia Mancuso urodziła syna. Oto najważniejsze informacje ze świata alpejskiego minionego tygodnia.

Marcel Hirscher spełnił kolejne marzenie i zadebiutował na motocyklu w Red Bull Ring w Spielberg. Król slalomu opanował maszynę na asfalcie, a trenował pod okiem byłego zawodnika MotoGP - Gustla Auinngera. - Jest utalentowany, ambitny i bardzo inteligentny. To dobre połączenie. Najważniejszą rzeczą jest wzajemne zaufanie i wiedza, że ​​możesz polegać na sobie nawzajem - komentował poczynania Hirschera nauczyciel. - Jedni marzą o jeździe w Formule 1, a dla mnie zawsze marzeniem była jazda w MotoGP - mówił z kolei Marcel, który szóstego sierpnia ma powiedzieć, czy będzie się nadal ścigał na nartach.

Za oceanem pełnie szczęścia przeżywa właśnie Julia Mancuso, były amerykańska alpejka. Znakomita zawodniczka urodziła synka, któremu na imię dała Sonny. Julia w przeszłości zdobyła cztery medale olimpijskie, pięć mistrzostw świata i siedem zwycięstw w Pucharze Świata.

Sabrina Wanjiku Simader otrzymała wsparcie w staraniach o udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2022 w Pekinie. Kenijka dostała stypendium Narodowego Komitetu Olimpijskiego. 21-latka, która reprezentowała Kenię na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2018 w Pjongczangu powiedziała, że ​jest wdzięczna za wsparcie finansowe. Simader ma nadzieję, że zastrzyk gotówki pomoże jej w drodze do Pekinu. Celuje również w punkty w Pucharze Świata w sezonie 2019/2020 przed mistrzostwami świata w Cortina d`Ampezzo w 2021 roku.

Austriacy trenują przy użyciu nowej technologii SkiTech 365. To symulator jazdy na nartach najnowszej generacji. Ma to pomóc w płynniejszym powrocie do jazdy na stokach szczególnie w okresie letnim, kiedy zawodnicy po przerwie zaczynają treningi na śniegu. Symulator przyda się także powracającym po kontuzjach. Z nowinki skorzystali m.in. Stefan Brennsteiner oraz Dominik Raschner.

Źródło: Fis-ski.com/neveitalia.it/LAOLA1.at

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%