Fot. Erich Spiess/ÖOC?php>
Zdobycie siódmej dużej kryształowej kuli przez Marcela Hirschera może być o wiele trudniejszym zadaniem niż miało to miejsce w poprzednich sezonach. Kontuzja kostki, której doznał na treningu w ubiegłym tygodniu opóźni jego starty w sezonie 2017/2018. Jak poinformował lekarz Gerhard Oberthaler, austriackiego alpejczyka możemy nie zobaczyć w zawodach w ciągu najbliższych 3 miesięcy.
?php>Tak długi okres oczekiwania na powrót do ścigania oznacza, że Hirschera nie zobaczymy w inaugurujących sezon zawodach w Sölden, jak również w kolejnych zmaganiach w ramach Pucharu Świata, które będą miały miejsce w Levi 12 listopada. Oberthaler powiedział, że nie zamierzają oni przyspieszać powrotu Hirschera do udziału w zawodach. Po 6 tygodniach od złamania kostki Marcel Hirscher ma rozpocząć treningi na rowerze, a kostka będzie musiała powoli odzyskać swoją ruchliwość.
?php>Sezon na półkuli północnej dla mężczyzn rozpocznie się 29 października zawodami w Sölden w slalomie gigancie. Następne zawody PŚ odbędą się w Levi, gdzie alpejczycy będą rywalizować w slalomie. Choć Marcel Hirscher mógłby zdążyć z regeneracją na PŚ w Lake Louise (25-26 grudnia), to wydaje się mocno wątpliwe, aby zdecydował się na starty w kanadyjskim ośrodku, gdzie zaplanowane są zawody wyłącznie w konkurencjach szybkościowych. Najbardziej prawdopodobne wydaje się zatem, że austriackiego mistrza zobaczymy w zawodach najwcześniej w Beaver Creek 1-3 grudnia. W tej miejscowości poza zjazdem i supergigantem zorganizowane zostaną również zawody w slalomie gigancie, czyli konkurencji, w której Hirscher czuje się zdecydowanie jak ryba w wodzie.
?php>Źródło: APA, neveitalia.it
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz