Maciej Maciusiak optymistycznie. "Myślę, że do zimy spokojnie zdążymy"

Maciej Maciusiak po mistrzostwach Polski w Szczyrku optymistycznie podsumował sezon letni w wykonaniu swoich podopiecznych. Zdaniem naszego szkoleniowca, można być spokojnym o formę zaplecza polskich skoków przed zimą. 

Trener Maciusiak jest spokojny o formę sportową poszczególnych zawodników. Są jednak zawodnicy, których czeka jeszcze sporo pracy, aby zimą prezentować wysoką formę. Takim jest chociażby Aleksander Zniszczoł, który w ostatnim czasie nie prezentuje najwyższej formy. - Bardzo udany początek lata. Po urlopie skakał trochę gorzej. Teraz pracuje nad tym, aby zimą skakać jak najlepiej. Myślę, że do zimy spokojnie zdążymy - powiedział nam Maciusiak podczas mistrzostw Polski w Szczyrku.

Kolejnym zawodnikiem, którego czego mnóstwo pracy jest Bartosz Czyż. To młody i utalentowany 20-letni skoczek, który jednak drugi sezon z rzędu skacze słabiej. Trener Maciusiak wymienił przyczyny krótszych skoków naszego sportowca. -  Bartek pracuje nad tym, aby nabrać trochę wagi, by zimą skakać na dłuższych nartach. Popełnia jeszcze błędy techniczne. Zmieniły się parametry, aby wystartować w zawodach, musi mieć bardzo krótkie narty. Na pewno jego dobry skok z konkursu drużynowego dał mu dużo radości. Zadajemy sobie sprawę, że zostało mu jeszcze dużo pracy. Już na treningach Bartkowi zdarzały się takie skoki jak ten oddany w drużynowym konkursie - mówił Maciusiak.

Teraz kadra B Maciusiaka odbywa zgrupowanie we włoskim Predazzo wspólnie z pozostałymi kadrami szkoleniowymi. Następnym etapem przygotowań będą skoki na torach lodowych, a przed inauguracją Pucharu Świata skoczkowie oddadzą jeszcze pierwsze próby na śniegu.

Materiał przygotował:

Franciszek Damboń