Zamknij

M. Graf: W Jakuszycach śniegu już nie zabraknie

20:21, 27.11.2016 Mateusz Król Aktualizacja: 23:18, 17.04.2017
Skomentuj

miroslaw-graf-krystyna-madryMijają dwa lata kadencji burmistrza Szklarskiej Poręby Mirosława Grafa. Były skoczek narciarski łączy swoje obowiązki z pasją do sportu. Miasto kwitnie, ale prawdziwy rozwój dopiero przed nim.

Szklarska Poręba jest ważnym miejscem na zimowej mapie Polski. Tutaj co roku jest gdzie pozjeżdżać na nartach, ale największą popularnością cieszy się pobliska Polana Jakuszycka. Miejsce, które gościło Puchar Świata, wkrótce zostanie poddane renowacji. Jak już kiedyś pisaliśmy, w Jakuszycach ma powstać jeden z najnowocześniejszych stadionów biegowych i biathlonowych na świecie. - Wszystko idzie zgodnie z planem - powiedział nam Mirosław Graf. Popularność polany przyciąga rzesze narciarzy także do Szklarskiej Poręby, w której baza noclegowa rozwija się bardzo dobrze. Jak podkreśla burmistrz, jest tutaj co robić i zimą i latem. - Nasze miasto zajęło niedawno 4 miejsce w plebiscycie najlepiej rozwijających się gmin w Polsce - cieszy się burmistrz. Przed kolejną zimą w Szklarskiej nie ma obaw o warunki atmosferyczne. - Mam pewność, że w Jakuszycach śniegu już nie zabraknie i będzie najwcześniej (naturalny) - zapewniał były skoczek narciarski, który śnieg widział na Orlu już kilkanaście dni temu. - Przed nami jeszcze wiele inwestycji w tym roku, ale także współpracy z Harrachovem, Świeradowem i Karpaczem - informował.

Mirosław Graf funkcję burmistrza łączy ze swoją pasją, jaką niewątpliwie są skoki narciarskie. Wciąż jest blisko tego sportu i cały czas jest skarbnicą wiedzy w tym temacie. Dlatego też, kiedy chwali nowego szkoleniowca polskich skoczków Stefana Horngachera, można mu wierzyć, że PZN poczynił dobry krok. - Mam tylko pozytywne opinie na jego temat i na temat jego metod. To jest specjalista światowej klasy (zresztą jak Kruczek) - mówił nam Graf. W polskich skokach prócz nowego szkoleniowca, pojawiło się kilka innych osób, m.in. Adam Małysz, który został dyrektorem koordynującym prace sztabów. Zdaniem dawnego trenera, Adam Małysz będzie dobrym katalizatorem przy kadrach w skokach i kombinacji norweskiej. Skoki narciarskie rozwinąć mają się także na Dolnym Śląsku, a Mirosław Graf jest dobrym duchem tej idei. Miejscem wielkiej nadziei odrodzenia tej dyscypliny w regionie, jest oczywiście Lubawka. - Wysłałem informacje o organizowanym kursie instruktora skoków narciarskich i kombinacji norweskiej do MOSIRU, ale także do Gryczuka, który chciałby się zająć tam skokami (przyp. red. w Lubawce). Wiem, że jest nadal w planie modernizacja obecnej jak i mniejszej skoczni. Na obecny sezon chcemy "ściągnąć" ważne zawody do Lubawki, o ile się uda - powiedział burmistrz Szklarskiej Poręby. Wszystko oczywiście pod warunkiem, że będzie taka wola po stronie rządzących w Lubawce i Karpaczu.

Źródło: Informacja własna

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

mieszkaniec Szklarskmieszkaniec Szklarsk

0 0

Że co robi miasto za kadencji Pana Grafa? Kwitnie ? Byliście widzieliście ? To porównajcie sobie chociażby z Karpaczem oraz Świeradowem Zdrój... i nie piszcie głupot. Pan Burmistrz jest ale chyba tylko jedną kadencję na drugą nikt go nie wybierze... owszem myśli ale tylko o turystach nie o mieszkańcach bo... po co...
A z tym skoczkiem też dalibyście sobie spokój, nic nie wywalczył skakał sobie gdzieś w 50 lidze, a robiona jest ciągle sensacja... że styl V to on wymyślił, może i wymyślił ale nie obronił go 07:55, 18.04.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%