fot. Chris Tank / CC BY NC SA

fot. Chris Tank / CC BY NC SA

Koniec sezonu pucharowego to początek sezonu na operacje, zabiegi i leczenie przynajmniej wśród tych zawodników i zawodniczek, którzy czekali z interwencjami chirurgicznymi, aż zakończą się starty. W ostatnich dniach kolana zoperowano dwóm Amerykankom – Lindsey Vonn i Laurenne Ross.

Lindsey podzieliła się informacjami o operacji przedwczoraj za pośrednictwem Instagrama. – Niestety nie jest to post primaaprilisowy, ale operacja poszła dobrze i już wracam do domu – Jak fanom narciarstwa alpejskiego wiadomo Lindsey Vonn już na trasy światowe nie zamierza wracać, więc nadszedł w jej karierze czas, by zadbać o swoje zdrowie. Lindsey przyznała, że decyzję o operacji LCL (więzadło boczne w kolanie) odkładała w czasie, ze względu na – jak to określiła w mediach społecznościowych – inne obowiązki i fakt, że nie chciała nikogo zawieść, co przydało świetnej Amerykance tylko dodatkowych problemów. – Niestety, ponieważ odłożyłam operację, miałam więcej szkód, niż się spodziewałam. Pojawiła się dodatkowa łza łękotkowa i wymagało to chondroplastyki.

Operacja nie ominęła też innej Amerykanki – Laurenne Ross upadła podczas treningów przed MŚ w Are i choć pierwsze badania nie wykazały znaczących uszkodzeń kolano puchło i “klikało” przy chodzeniu. Okazało się, że konieczna była rekonstrukcja LCL i łąkotki oraz stawu piszczelowo-strzałkowego. Upadek spowodował też wstrząs mózgu, ale na szczęście tutaj obyło się bez komplikacji. Nie wiadomo jeszcze czy i kiedy Ross wróci na trasy. – Powrót po kontuzji to nie tylko kwestia zdrowia fizycznego, ale i odporności emocjonalnej. Moje zdrowie psychiczne, jest dla mnie tak samo ważne jak fizyczne, więc muszę zadbać tak o ciało, jak o umysł. I to jest mój plan na tę kontuzję – napisała Ross na Instagramie.

źródło: Instagram, skiracing.com, womenshealthmag.com

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.