Lindsey Vonn jednak wystartuje w Sölden

Najbardziej utytułowana narciarka w historii alpejskiego Pucharu Świata – Lindsey Vonn – będzie obecna na otwarciu sezonu w Sölden. Amerykanka poinformowała dziś, że sezon startowy rozpocznie już na lodowcu Rettenbach w przyszłą sobotę.

Vonn nie brała udziału w zawodach w Sölden od 2012 roku. Wtedy nie ukończyła drugiego przejazdu, ale rok wcześniej odniosła tam pierwsze w karierze zwycięstwo w gigancie w Pucharze Świata (i jak dotąd jedyne). W poprzednim sezonie Lindsey startowała wyłącznie w konkurencjach szybkościowych i kombinacji. 77-krotna triumfatorka zawodów PŚ miała za sobą serię kontuzji i chciała skupić się wyłącznie na jeździe na długich nartach. W tym sezonie być może będziemy mogli ją oglądać również w konkurencjach technicznych, a przynajmniej tak można wnioskować po jej zapowiedzi występu w Sölden. Już kilka dni temu Amerykanka podzieliła się ze swoimi fanami informacją, że wkrótce wróci do ścigania, ale dopóki nie pojawiło się oficjalne potwierdzenie, nie można było być niczego pewnym. W poprzednim roku Vonn również była w Sölden, ale w ostatniej chwili podjęła decyzję, że w zawodach nie pojedzie.

Vonn wielokrotnie mówiła w mediach, że jej głównym celem jest pobicie rekordu zwycięstw w PŚ Ingemara Stenmarka, który zatrzymał się na liczbie 86 wygranych. Jeśli Vonn przez cały sezon będzie zdrowa to ma dużą szansę na to, aby wyprzedzić Stenmarka na liście zwycięzców jeszcze tej zimy, zwłaszcza że kilka groźnych rywalek amerykańskiej alpejki dopiero wkrótce powróci po przebytych urazach, a jedna z nich, tj. Ilka Stuhec w tym sezonie nie wystąpi.

Źródło: sz-online.de