Zamknij

LGP w Wiśle: Zdecydowane zwycięstwo Polski

19:15, 21.07.2018 Jarosław Gracka Aktualizacja: 19:30, 21.07.2018
Skomentuj

W pierwszym konkursie drużynowym rozgrywanym w ramach LGP w Wiśle polska drużyna w składzie: Maciej Kot, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła (wszyscy na zdjęciu) zdecydowanie pokonała Niemców (Karl Geiger, Stephan Leyhe, Andreas Wellinger, Richard Freitag). Trzecie miejsce zajęli Norwegowie w dość eksperymentalnym składzie: Halvor Enger Granerud, Marius Lindvik, Johann Andre Forfang, Robert Johansson.

Polacy, którzy w pierwszym letnim konkursie wrócili do składu, w którym zdobyli w 2017 w Lahti tytuł drużynowych mistrzów świata wygrali z notą 1073,3 pkt. Może nie każdy z naszych reprezentantów miał indywidualnie najlepszy wynik każdej serii, ale w zasadzie po objęciu prowadzenia po skoku Dawida Kubackiego (drugiego z Polaków) w pierwszej serii do końca nie byli zagrożeni w tym prowadzeniu. Kot skoczył 125 i 127 metrów (nota 249,7 pkt), Kubacki - 128 i 131 m (nota 268,2 pkt), Stoch - 135 i 126,5 m (273 pkt), zaś Żyła 136 (z obniżonego rozbiegu!) i 130,5 m i uzyskał świetną notę 282,4 pkt - najlepszą w konkursie. Niemcy uzyskali 1002 pkt - najlepiej z nich zaprezentował się Karl Geiger (128,5 i 131 m/264,5 pkt), nieco słabiej Stephan Leyhe (124 i 125 m/246,8 pkt), wyraźnie słabiej mistrz olimpijski Wellinger (120 i 123 m/239 pkt), bardzo dobrze Freitag (126,5 i 125 m/251,7 pkt). Norwegowie z notą 998,1 pkt pokazali, że silni są w składzie teoretycznie słabszym: Granerud po skokach 124,5 i 127,5 pkt uzyskał 250,6 pkt, Lindvik skoczył 120 i 126 m i dostał 238,5 pkt. Rutyniarze oczywiście nie zawiedli: zarówno Forfang (126 i 123,5 m/252,6 pkt) i Johansson (126,5 i 125,5 m/256,4 pkt) pokazali, że są w dobrej formie. Dalsze miejsca zajęli Słoweńcy (945,4 pkt), Japończycy (924,9 pkt), Austriacy (z powracającym do składu Andreasem Koflerem uzyskali 923,4 pkt), Szwajcarzy (885,7 pkt) i Czesi (806,1 pkt - upadek Romana Koudelki - niegroźny - w pierwszej serii był właściwie jedynym zakłóceniem spokojnie przebiegających zawodów). Do drugiej serii nie awansowały drużyny Finlandii i Kazachstanu.

źródło: własne

WYNIKI

(Jarosław Gracka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%