LGP kobiet we Frenštacie: Kriznar wygrywa, Polki bez punktów

(fot. Klemen Zibelnik/smucka.com)

Nika Kriznar wygrała niedzielny konkurs Letniego Grand Prix w czeskim Frenštacie. Zawody zostały zdominowane przez plasujące się na 4 pozycjach w najlepszej "5" zawodów wraz ze zwyciężczynią reprezentantki Słowenii. Słabszą niż dotychczas postawą zaskoczyły Polki, żadna z naszych reprezentantek nie punktowała. 

Kriznar wygrała zawody po skokach na 104 oraz 100,5 metra, co dało jej łączną notę 249,7 punku. Na półmetku rywalizacji na pozycji liderki konkursu plasowała się Niemka Juliane Seyfarth (101,5 i 94 metry), która ostatecznie przegrała pojedynek z Kriznar o 6,9 punktu. Podium dopełniła kolejna z reprezentantek Słowenii - Ursa Bogataj (101,5 i 96 metrów).

W czołowej "5" były jeszcze dwie zawodniczki z tego kraju - 4. Spela Rogelj (99,5 i 93,5 metra) oraz 5. Maja Vtić (95 i 94,5 metra). Gdyby nie zepsuty skok w pierwszej serii (88,5 metra) Jerneji Brecl, która w drugiej serii uzyskała aż 101 metrów, zapewne dogoniłaby swoje koleżanki, ale w obliczu słabszej pierwszej próby zajęła ostatecznie 13. miejsce. Zawody we Frenštacie i tak stały się dominacją Słowenek nad innymi zawodniczkami.

Reprezentantki Polski nie zdobyły punktów w zawodach za naszą południową granicą. Kinga Rajda (80 metrów) zajęła 31., Nicole Konderla (81,5 metra) 35., a Anna Twardosz (73,5 metra) 38. miejsce.

PEŁNE WYNIKI

Konkurs w Czechach zakończył rywalizację w letnim cyklu zawodów najwyższej rangi skoczkiń. W klasyfikacji generalnej najlepsza okazała się Japonka Sara Takanashi (200 punktów), przed Niką Kriznar, która mając tyle samo punktów, przegrała z nią liczbą zwycięstw, a także Juliane Seyfarth (172 punkty). Z powodu kontuzji w Czechach nie pojawiła się jedyna zawodniczka, która mogła pokonać Takanashi - Norweżka Maren Lundby.

Źródło: fis-ski.com/ informacja własna