Zamknij

Legendarny niemiecki trener w śpiączce farmakologicznej. "Jestem w szoku"

18:26, 28.09.2020 Adrian Gerula Aktualizacja: 18:28, 28.09.2020
Skomentuj

sd.se

65-letni niemiecki trener wielu utytułowanych biathlonistów i biegaczy, Wolfgang Pichler, od końca poprzedniego tygodnia przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej. Powodem było zatrzymanie akcji serca.

Jak donosi portal Fondo Italia, Pichler odbywał rekreacyjną przejażdżkę rowerem w Ruhpolding, gdy poczuł się źle. Dzięki szybkiej reakcji osób postronnych trafił do szpitala w Traunstein, gdzie jego organizm próbuje powrócić do pełnej sprawności.

 - Byłem w szoku, kiedy o tym usłyszałem. Zawsze tworzyliśmy ze sobą dobre relacje, wymienialiśmy się opiniami. To typ osoby walecznej, więc wierzę, że szybko do siebie dojdzie. Mam zamiar odwiedzić go w szpitalu w Ruhpolding - powiedział, cytowany przez włoski portal, trener kadry polskiej kobiet w biathlonie - Michael Greis.

Claus Pichler, brat trenera, uspokoił narciarski i kibicowski światek w rozmowie z niemiecką agencją prasową Deutsche Presse. Stwierdził, że stan chorego już się ustabilizował.

Pod skrzydłami Pichlera na gwiazdy światowego biathlonu wyrośli między innymi Szwedzi -  Magdalena Forsberg, Anna Carin Zidek (z d. Oloffson), Hanna Oeberg czy Bjoern Ferry. Łącznie Niemiec pracował z tamtejszą kadrą niemal 20 lat. Przez cztery lata trenował też rosyjską kadrę kobiet, a karierę szkoleniowca zakończył definitywnie dwa sezony temu.

źródło: fondoitalia.it

(Adrian Gerula)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%