Legenda kobiecego biathlonu trzyma kciuki za Stinę Nilsson

fot. Patrycja Korczewska

Rozpoczynająca swą przygodę z biathlonem była już biegaczka narciarska - Stina Nilsson - może liczyć na wsparcie Magdaleny Forsberg, będącej jedną z największych gwiazd w historii tej dyscypliny. Szwedka w ostatnim czasie odebrała niespodziewany telefon od swej utytułowanej rodaczki.

Po zakończeniu sezonu zimowego 2019/2020 środowisko narciarskie obiegła niespodziewana wieść. Stina Nilsson, mając na swoim koncie pięć medali olimpijskich oraz siedem krążków wywalczonych na mistrzostwach świata w biegach narciarskich, postanowiła spróbować swoich sił w biathlonie.

Decyzja 27-letniej Szwedki spotkała się z dużym zdziwieniem zarówno ze strony kibiców, sportowców, jak i członków sztabów szkoleniowych. Niektórzy, jak na przykład Jelena Wialbe, negatywnie odnieśli się do owej informacji. Inni przyjęli ją z kolei z wielkim entuzjazmem. Jedną z osób, które bardzo mocno kibicują Nilsson, jest Magdalena Forsberg - była znakomita biathlonistka, która - podobnie jak Stina - swego czasu również zdecydowała się zamienić biegi na dwubój zimowy. Faktów potwierdzających słuszność tamtej decyzji nie trzeba szukać w żadnych archiwach. Nazwisko "Forsberg" niemal samo przychodzi bowiem na myśl, gdy mówi się o gwiazdach kobiecego biathlonu. Zawodniczka ta, oprócz dwunastu medali biathlonowego czempionatu, ma na swoim koncie także sześć Kryształowych Kul za tryumf w klasyfikacji generalnej tejże dyscypliny.

W ostatnim czasie Stinę Nilsson spotkała wielka nobilitacja. Czymże bowiem można nazwać telefon od legendy dyscypliny, którą dopiero co zaczęło się trenować? - Zwykle nie odbieram, gdy dzwoni do mnie numer, którego nie znam. Tym razem jednak zaciekawiłam się, kto może do mnie dzwonić i postanowiłam sprawdzić ten numer. Dowiedziałam się, że należy on do Forsberg. Magdalena mnie szukała... Fantastyczna sprawa. Natychmiast oddzwoniłam. Była bardzo ciekawa, dlaczego zdecydowałam się zmienić sport. Powiedziała, że jest bardzo zadowolona z mojej decyzji i życzy mi powodzenia - przyznała cytowana przez Fondoitalia Nilsson.

Wspomnianą rozmowę opisała także sama Magdalena Forsberg. - Stina jest pełna entuzjazmu. Uważa, że bardzo ciekawe będzie dla niej zmierzenie się z tym nowym wyzwaniem. To samo czułam, gdy zmieniałam dyscyplinę - przyznała utytułowana Szwedka.

Czy Nilsson pójdzie w ślady swej rodaczki i - tak jak ona - również zostanie legendą kobiecego biathlonu? Z pewnością nie będzie to łatwe zadanie. Jednakże, znając urodzoną w Mora zawodniczkę, możemy mieć pewność, że dołoży ona wszelkich starań, by osiągane przez nią rezultaty cieszyły zarówno ją samą, jak i jej kibiców.

Źródło: fondoitalia.it; informacja własna