Koniec z polską kadrą seniorów w skeletonie. “Stwierdzili, że dalsza jazda nie ma sensu”

Niecały rok temu pisaliśmy o tym, że Michał Jakóbczyk został zawieszony przez Polski Związek Bobslei i Skeletonu. Niedługo później PZBiS podziękował za współpracę Marcie Orłowskiej i tym samym kadra seniorów w skeletonie została rozwiązana.

W styczniu bieżącego roku Marta Orłowska wystartowała na mistrzostwach Europy w Innsbrucku, gdzie zajęła 16. miejsce. Reprezentantka Polski startowała od sezonu 2014/15. Jej przygoda z polską kadrą w skeletonie zakończyła się po poprzednim sezonie. – W drugiej części sezonu 2018/19 po Mistrzostwach Europy w Igls dostałam informację o tym, że mam się wstawić na spotkanie. Odbyło się ono dokładnie 7 lutego 2019 roku w Gdańsku, w obecności sekretarza Kamila Skwarczyńskiego, wiceprezesa ds. Sportu Arkadiusza Sobieraja i trenera Olega Polyvacha. Zostałam poinformowana, że ze względów finansowych związek nie jest w stanie zapewnić szkolenia w skeletonie seniorów i nie ma funduszy na potrzebny sprzęt. Ogólnie z przeprowadzonej analizy stwierdzili, że moje wyniki są złe, nie robię postępów i dalsza jazda nie ma sensu – przyznaje Orłowska.

Skeletonistka próbowała się bronić, ale nie przyniosło to żadnego efektu. – Oczywiście poprosiłam o analizę tych wyników, ale nie zobaczyłam jej do dziś, co jest trochę przykre, bo akurat w sezonie 2018/19 pomimo braków w sprzęcie, poprawiłam się na każdym torze, zarówno na starcie jak i całych przejazdach – dodaje. Związek miał dla Marty Orłowskiej inną propozycję, ale nie była ona odpowiednia dla naszej zawodniczki. – Na spotkaniu zaproponowano mi alternatywę. Mianowicie przejście na bobsleje, a dokładnie monoboby. Odmówiłam i tym samym zakończyłam sezon, a właściwie karierę zawodniczki skeletonu w PZBiS. Po 5 latach tak z dnia na dzień. Było przykro, ciężko i smutno, ale jak to mówią “never give up” – powiedziała skeletonistka. Polski Związek Bobslei i Skeletonu nie udzielił odpowiedzi na nasze pytanie oraz nie wydał żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Marta Orłowska została jedynie wykreślona z kadry na oficjalnej stronie związku.

Możliwe, że to nie koniec przygody Marty Orłowskiej z tym sportem. – We wrześniu pojawiła się nowa szansa, również w skeletonie, ale o tym jeszcze nie mogę za wiele powiedzieć. Mam wielką nadzieję, że już niebawem wszystko się wyjaśni – mówi tajemniczo Orłowska. Jeszcze rok temu w polskiej kadrze byli Marta Orłowska i Michał Jakóbczyk. O sytuacji byłego polskiego skeletonisty pisaliśmy już wcześniej. W kadrze juniorów pozostali Zuzanna Klocek, która ostatnio wywalczyła kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie Młodzieży oraz Vlad Polyvach, który startuje w zawodach Pucharu Europy.

źródło: informacja własna