Zawody na Grosse Olympiaschanze dla Norwegów zakończyły się dobrze. Dwóch z nich znalazło się, w pierwszej dziesiątce, a kolejnych dwóch w czołowej dwudziestce. Do drugiej serii nie dostał się jedynie Sander Vossan Eriksen, natomiast brak Mariusa Lindvika, był spowodowany operacją zęba. W rozmowie z nami trener norweskich skoczków - Alexander Stoeckl - ocenił noworoczne zawody w Ga-Pa.
?php>?php>
?php>
fot. J. Jędrasiak?php>
Krzysztof Wichowski: Jaki to był początek roku dla pana jak i pana podopiecznych ?
?php>Alexander Stoeckl: To był dobry początek nowego roku. Jesteśmy bardzo zadowoleni z dobrego występu Halvora, ale także i Johanna . Wykonali naprawdę dobrą robotę.
?php>W drugiej serii świetną próbę oddał Dawid Kubacki. Było to dla pana zaskoczenie, że był w stanie oddać tak niesamowicie daleki skok ?
?php>Nie nazwałbym tego zaskoczeniem. Wiemy, że Dawida stać na niesamowicie dalekie skoki. Przykładem był ten, w czwartkowym treningu. Muszę Polakowi pogratulować, świetnego występu i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem tego skoku. Najbardziej zadziwił mnie fakt, iż Dawid lądował na takiej odległości telemarkiem. Duży szacunek dla niego za to.
?php>Jak pan myśli, czy walka o końcowy triumf w Turnieju Czterech Skoczni, rozegra się między dwoma Polakami, Niemcem i pańskim podopiecznym Halvorem? Czy może jakiś zawodnik z poza tej czwórki włączy się do walki o końcowe zwycięstwo?
?php>Wygląda na to, że tak będzie, różnica między piątym zawodnikiem, a liderem wydaje się być zbyt duża, ale zobaczymy jaki będzie finał turnieju.
?php>Z walki o końcowy triumf w walce o Złotego Orła, wypadł Marius Lindvik, wiadomo jak się on czuje? Możemy spodziewać się jego startu w Innsbrucku, Bischofshofen, czy dopiero po czterech skoczniach?
?php>Marius jest po operacji i czuje się zdecydowanie lepiej. Jeśli chodzi o Innsbruck, to na pewno zabraknie tam mojego zawodnika. Spowodowane jest to tym tym, że musi przebywać dwa dni w szpitalu. Natomiast jeśli chodzi o start w Bischofshofen decydować będzie przede wszystkim jego samopoczucie, jednak na chwilę obecną szanse na start oceniamy jako małe.
?php>W takim razie, kto zastąpi Mariusa w nadchodzących kwalifikacjach w Innsbrucku?
?php>Tu w Innsbrucku - nikt. Czekamy na to jak rozwinie się sytuacja w Bischofshofen i może wtedy ktoś go zastąpi.
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz