Zamknij

Kenneth Gangnes groźnie kontuzjowany!

12:12, 09.06.2016 Mateusz Król Aktualizacja: 20:56, 10.06.2016
Skomentuj

DSC_0550-Copy1 (Copy)

Seria kontuzji w okresie przygotowawczym wśród sportowców zimowych trwa w najlepsze. Nie dobre wieści dotarły do nas z austriackiego Stams, gdzie norweska kadra skoczków narciarskich odbywa zgrupowanie. Poważnej kontuzji doznał tym razem Kenneth Gangnes. 

Wydawało się, że dla Kennetha Gangnesa najgorszy okres w jego karierze już minął. Po dwukrotnym zerwaniu więzadeł w prawym kolanie, wrócił do rywalizacji i praktycznie od razu wspiął się na sam szczyt Pucharu Świata. W minionym sezonie wygrał swój pierwszy konkurs najwyższej rangi i był trzecim zawodnikiem na świecie. Kadra norweskich skoczków narciarskich pod wodzą Alexandra Stoeckla, w której trenuje Gangnes odbywa w tym tygodniu zgrupowanie w austriackim Stams. Od wczoraj będzie to pechowe miejsce dla Kennetha Gangnesa.

Trzeci zawodnik minionego Pucharu Świata w skokach narciarskich, po skoku na 111 metrów upadł. Nie mógł podnieść się z ziemi więc został przewieziony do szpitala w Innsbrucku, gdzie od razu zdecydowano o operacji zerwanego więzadła w lewym kolanie. - Lekarze stwierdzili zerwanie więzadeł lewego stawu kolanowego, a także uszkodzoną łąkotkę. Z tego powodu zapadła decyzja, aby od razu przeprowadzić operację. - wytłumaczył portalowi fis-ski.com fizjoterapeuta norweskiej kadry skoczków Lars Haugvad.

Trener Alexander Stoeckl nie traci nadziei, że Gangnesa zobaczymy pod koniec przyszłego sezonu zimowego. - Oczywiście przypadek Kennetha nie jest w żadnym stopniu pozytywną informacją, zarówno dla samego zawodnika, jak i norweskiej ekipy. Jednak trzeba szukać w tym jakichś pozytywów. Moment odniesienia takiego urazu mógł być znacznie gorszy, a aktualnie jest szansa na powrót Kennetha pod koniec sezonu. - komentuje.

Dyrektor sportowy Norwegów - Clas Brede Brathen motywuje pozostałych zawodników do pracy słowami - Najlepsze, co możemy zrobić dla Kennetha, to być najlepszym zespołem na świecie w momencie jego powrotu. - zakończył.

Źródło: fis-ski.com, skiforbundet.no

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%