W miniony weekend polscy biathloniści mieli okazję walczyć o medale mistrzostw kraju. Z dwoma medalami z Dusznik-Zdroju wyjechała Kamila Żuk, która do srebra w sprincie dorzuciła złoto w biegu pościgowym. Mimo to dwukrotna mistrzyni świata nie czuje się ostatnio najlepiej. - Przechodzę trudny okres - przyznała w rozmowie z nami.
?php>Polskie biathlonistki kolejny rok z rzędu do sezonu zimowego przygotowują się pod okiem Michaela Greisa. Kibice tego sportu spore nadzieje wiążą z Kamilą Żuk. Dwukrotna mistrzyni świata juniorek już minionej zimy pokazywała, że może zajmować miejsca w czołówce Pucharu Świata. Na razie trudno jednak przewidzieć, jak ułoży się kolejny sezon. Wiadomo jednak, że na tym etapie przygotowań Żuk zmaga się z pewnymi problemami.
?php>?php>
?php>
?php>
- Buntuje mi się organizm. Czuję to ostatnio dość często. Nawet wtedy, kiedy wychodzę na zwykły trening. Czuję, że jestem przemęczona. Nie jestem w stanie zmusić się do takiego wysiłku, jak byłam wcześniej - tłumaczyła w rozmowie z nami Kamila Żuk.
?php>Kamila zaznaczyła, że wspomniany bunt organizmu widać także po czasach biegowych. To dla niej ważny aspekt, bo pod tym względem jest przecież wyróżniającą się zawodniczką. - Robimy aktualnie bardzo ciężkie treningi o dużej objętości. Jestem jednak dobrej myśli. W zeszłym sezonie też miałam taki moment. Potem pojawiła się jednak forma i nie mogłam narzekać na bieganie - podkreśliła niespełna 23-letnia zawodniczka.
?php>Pozytywna informacja jest taka, że w tym roku reprezentantka Polski nie zmaga się z problemami zdrowotnymi. Pod koniec ubiegłorocznego okresu przygotowawczego doskwierało jej niedoleczone przeziębienie. - Zamiast wyleczyć je do końca, jak tylko mi się polepszyło, chciałam iść na trening. W efekcie nie mogłam się wyleczyć całkowicie prawie do końca roku. W tym sezonie przygotowawczym jest jednak dobrze. Myślę, że nawet z kontuzją biodra sobie poradziłam na tyle, że mogę wykonywać większość treningów. Także na razie - odpukać - wszystko idzie w dobrym kierunku - dodała Żuk.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
Źródło: Informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz