Kamil Stoch: "Zawsze daje z siebie 100 procent" [wywiad]

Kamil Stoch wywalczył tytuł wicemistrza na tegorocznych Letnich Mistrzostw Polski, niedawno stał na podium klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix. Nam udało się z dwukrotnym mistrzem olimpijskim z Soczi, porozmawiać na temat aktualnej dyspozycji oraz współpracy ze Stefanem Horngacherem. Z Kamilem Stochem rozmawiała Paulina Ślezińska.

PŚ: Czy jest Pan zadowolony z tytułu Letniego Wicemistrza Polski?

KS: Tak, jestem bardzo zadowolony z dzisiejszej pozycji. Przede wszystkim z pracy, jaką wykonałem i z poziomu konkursu.

PŚ: Po kilku miesiącach współpracy ze Stefanem Horngacherem może Pan, powiedzieć  jak układa się współpraca z trenerem?

KS: Moja współpraca z trenerem układa się bardzo dobrze. Uważam, że trener jest jednym z najlepszych na świecie. Bardzo dobrze poukładał pewne rzeczy i pewne elementy w drużynie. Dobrał sobie dobrych ludzi do sztabu szkoleniowego. Ta współpraca jest na najwyższym poziomie i głęboko w to wierzę, że przyniesie dobre rezultaty oraz owoce w najbliższym czasie.

PŚ: Co Pan sądzi o wyborze Adama Małysza na dyrektora koordynatora do spraw skoków i kombinacji?

KS: Uważam, że to był bardzo słuszny wybór,  Adam Małysz jest jak najbardziej osobą właściwą na to stanowisko. Przede wszystkim ma doświadczenie jako zawodnik, bo skończył skakać nie tak dawno temu. Po drugie ta przerwa, którą miał obecnie od skakania tych kilka lat, na pewno wiele rzeczy mu uzmysłowiła, dlatego też zdaje sobie sprawę, co jest potrzebne zawodnikom, a co trenerom. Myślę, że będzie mógł to przekazać władzą Polskiego Związku Narciarskiego, żeby takie potrzeby były zaspokajane, jak najszybciej i najsprawniej. Przede wszystkim, by ulepszyć system szkolenia zawodników.

PŚ: A jak odczucia po Letniej Grand Prix?

KS: Zawsze daje z siebie sto procent, co było możliwe na tą chwile. Zawsze staram się, by każde zawody wychodziły, jak najlepiej oraz skoki były jak najlepsze. W każdym konkursie miałem swoje cele, które chciałem realizować i to, co chciałem, udawało mi się zrealizować.

PŚ: Czy razem z kadrą ma Pan plany na najbliższe obozy treningowe?

KS: We wtorek wyjeżdżamy do Włoch, do Predazzo na kilkudniowe zgrupowanie z całą kadrą. Później będziemy patrzeć i monitorować, gdzie będzie możliwość skakania już na torach lodowych.

PŚ: Czy w trakcie przygotowań miało miejsce dużo wyjazdów na obozy treningowe?

KS: W tym sezonie dużo więcej przebywaliśmy w domu niż to, miało miejsce w latach ubiegłych. Było dużo wyjazdów, ale częściej zmienialiśmy obiekty, co ma swoje uzasadnienie w naszym programie treningowym.

Dziękujemy za rozmowę.