Kamil Stoch wraca do wielkiej formy? Optymistyczne słowa Tajnera

Kamil Stoch ma za sobą trudny okres. Ostatnio wiele działo się w życiu naszego skoczka. Najpierw narośl na kostce, potem zapalenie zatok, które wykluczyło go z drugiego konkursu w Klingenthal, a na koniec kontuzja podczas jednego z treningów. Teraz wydaje się, że wszystko wraca do normy. Na to przynajmniej wskazują słowa Apoloniusza Tajnera.

fot. Tomasz Markowski

Los w ostatnich tygodniach nie oszczędzał naszego trzykrotnego mistrza olimpijskiego. Fatalny początek Turnieju Czterech Skoczni zmusił go do indywidualnego popracowania nad swoją formą. Gdy miał wrócić do Pucharu Świata, przydarzyła się kontuzja kostki. W tym tygodniu nasz skoczek wrócił na skocznię i jak mówi prezes Polskiego Związku Narciarskiego - Apoloniusz Tajner - jego skoki wyglądają naprawdę dobrze.

Jak zaznacza były trener naszej kadry, przerwa w skakaniu pomogła zawodnikowi z Zębu. Kamil uzyskiwał dobre prędkości na progu i prezentował lepszą dynamikę niż przed kontuzją. Widać, że jest mocny. Sam zawodnik mówił, że oddawane próby przynoszą mu wiele radości i dobrze czuje się na skoczni. - Noga nie boli, serce tym bardziej. Kto się cieszy ze mną? - napisał na swoim profilu na Instagramie.

Powrót do rywalizacji

Od 28 do 30 stycznia w niemieckim Willingen odbędą się ostatnie przed igrzyskami zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Trenerzy zdecydowali, że do Niemiec udadzą się skoczkowie, którzy zostali powołani na igrzyska w Pekinie. Nie zabraknie również powracającego Kamila Stocha. Zawodnicy bezpośrednio po zawodach udadzą się do Chin. Pierwszy konkurs na skoczni normalnej już 6 lutego.

Źródło: PAP/sport.tvp.pl