Kamil Stoch?php>
Kamil Stoch nie zwalnia tempa. W dzisiejszym ostatnim w tym sezonie konkursie drużynowym latał najdalej. Polska zakończyła konkurs jednak tuż za podium.
?php>Nasz trzykrotny mistrz olimpijski w pierwszej serii uzyskał aż 248,5 m. W finale ponownie oddał najdłuższy skok na 244,5 m. - Dzisiaj były dobre skoki. Czerpałem dużo przyjemności z latania - komentował po zawodach. Niestety tak długie loty nie wystarczyły do zajęcia dzisiaj miejsca na podium. Do trzecich Słoweńców zabrakło 4 pkt. - Trochę szkoda, że zabrakło nam tak niewiele do podium, ale była piękna walka, każdy z nas dawał z siebie wszystko ale okazało się, że inni byli lepsi - przyznał Kamil.
?php>Jak co roku po konkursie drużynowym w Planicy organizowane jest tzw. "Team Party", czyli impreza podczas, której skoczkowie mogą pozwolić sobie na chwilę rozluźnienia. Czy Stefan Horngacher pozwoli swoim skoczkom na większe świętowanie udanego sezonu? - Trzeba go zapytać - żartował Kamil. - Jeszcze tam nie dotarłem - zakończył z uśmiechem.
?php>Z Planicy dla Sportsinwinter.pl?php>
Mateusz Król
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz