Zamknij

Kamil Stoch: Chciało mi się płakać

21:09, 23.11.2019 Angelika Uchacz
Skomentuj

Konkurs drużynowy już za nami, lecz emocje jeszcze nie opadły. Polacy zajęli w tych zmaganiach trzecie miejsce, a Kamil Stoch mówi wprost: - Czujemy niedosyt.

Reprezentant biało-czerwonych oddał dwa skoki na 125,5 oraz 118 metrów.  To jednak nie wystarczyło, aby prześcignąć rywali. Jak twierdzi sam zawodnik, zrobili co było w ich mocy. - Jest trochę zawiedzenia. Chciałoby się więcej, wiadomo, przed własną publicznością, na naszej skoczni. Można chcieć więcej i trzeba chcieć więcej - mówi Kamil Stoch.

-Pierwsza seria była okej. Generalnie cały konkurs był w porządku, każdy z nas zrobił to, co umie najlepiej. Zabrakło troszkę szczęścia, a jest ono wpisane w ten sport - komentuje zawodnik. - Szczerze powiem, że wydawało mi się, że drugi skok był bardzo solidny, ale jak przeleciałem bulę to zachciało mi się płakać, bo widziałem, gdzie wyląduję - mówi. Sam skoczek stwierdził również, że nie było noszenia, a wręcz czuł przyciąganie do ziemi.

Kamil Stoch przyznał jednak, że wykonał solidną robotę. - Takie podejście chcę kontynuować przez te zawody, a później właściwie przez cały sezon. Nie zrobię nic więcej niż potrafię. Wczoraj brakowało dobrej energii i timingu, dzisiaj było z tym lepiej. Kontynuujemy to, nad czym cały czas pracowaliśmy - stwierdza zawodnik.

Tematem przewodnim w wielu rozmowach przed rozpoczęciem sezonu były nowe buty, w które zaopatrywani są skoczkowie. Zapytany o to Kamil Stoch stwierdził wprost, że dla nich najważniejsze jest to, że mają sprzęt na najwyższym poziomie oraz jest on dostarczany na czas. - Buty same za nas nie skoczą, aczkolwiek fajnie jest mieć coś, czego inni nie mają - zakończył rozmowę.

Źródło: informacja własna. 

(Angelika Uchacz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%