Zamknij

Kamil Bury po biegu: "Za rękę nikogo nie złapałem"

18:32, 27.02.2019 Daniel Topczewski
Skomentuj

Polscy biegacze nie mieli zbyt wiele powodów do zadowolenia po dzisiejszym biegu na 15 kilometrów stylem klasycznym. Najwyżej z trójki startujących dziś biało-czerwonych, w szóstej dziesiątce, sklasyfikowano Macieja Staręgę. Po zawodach Polacy podzielili się wrażeniami ze swoich występów.

Jako pierwszy na trasie biegu na dystansie 15 kilometrów stylem klasycznym pojawił się Dominik Bury. 22-latek z klubu MKS Istebna, który dwa lata temu uplasował się na 41. miejscu w tej konkurencji, dziś był dopiero 61. W rozmowie z dziennikarzami Bury przyznał, że jednym z powodów jego słabszych wyników jest choroba. - Choroba zniszczyła mnie doszczętnie. Wiedziałem, że odciśnie swoje piętno na mojej dyspozycji, ale nie sądziłem, że aż do tego stopnia. Nie pamiętam kiedy ostatni raz czułem się na zawodach tak źle, jak na tych mistrzostwach świata - tłumaczył biegacz z Cieszyna. - Nie myślałem o zejściu z trasy, bo musiałoby mi się coś stać, żebym to zrobił. Tutaj miałem wiele kryzysów, momentami byłem sztywny na trasie, ale udało mi się dobiec do mety - dodaje.

Maciej Staręga dość niespodziewanie był dziś najlepszym z grona reprezentantów Polski. Pochodzący z Siedlec biegacz uplasował się na 59. miejscu. - Było dziś bardzo ciężko, a przy tak trudnych warunkach te straty zawsze są większe. Walczyłem z tymi chłopakami, z którymi zazwyczaj na dystansach przegrywam i przynajmniej z tego mogę być zadowolony. Moim zadaniem na te mistrzostwa było wejście do trzydziestki w sprincie, nie spełniłem tego i do tego się przyznaję, ale taki jest sport - mówił 29-latek.

Kamil Bury, dla którego był to trzeci start na mistrzostwach świata w Seefeld, finiszował na 68. miejscu ze sporą stratą do triumfatora. Polak w rozmowie z dziennikarzami odniósł się do afery dopingowej, która wybuchła w Seefeld. - Te mistrzostwa świata są dla nas bardzo trudne pod każdym względem. Nie ma co się rozczulać nad tym wszystkim i mam nadzieję, że za rok będzie lepiej. Nie trafiliśmy z dyspozycją, zdrowie u mnie i u brata zaczęło szwankować, ale po mistrzostwach nadal walczymy - mówił biegacz z Cieszyna. - Przed startem dowiedziałem się o aferze dopingowej u Austriaków. To, co się dzieje w sporcie, jest po prostu nienormalne, a potem przegrywamy o 4-5 minut. Za rękę nikogo nie złapałem, ale to, co niektórzy zawodnicy wyprawiają na trasie jest fizycznie niemożliwe - dodał Bury.

Z Seefeld dla Sportsinwinter.pl, Jakub Balcerski

Mistrzostwa Świata w Seefeld: Program, wyniki, listy startowe

Program zawodów wg dyscyplin: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Składy ekip: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie

Wywiad z Apoloniuszem Tajnerem przed mistrzostwami świata

Wszystkie nasze teksty, relacje, wywiady, wyniki i wypowiedzi znajdziecie TUTAJ.

(Daniel Topczewski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%