18-letni skoczek z Cieszyna zadebiutował podczas zawodów Letniego Grand Prix w Wiśle Malince. Jak sam jednak twierdził, nie był zadowolony z prób oddanych w ten weekend. - Troszkę za wcześnie na progu, nie dało się z tego odlecieć. Skrzywiło mnie za progiem, nie tak to miało wyglądać - żalił się zawodnik.
?php>Kwalifikacje ukończył na 24. miejscu, dzięki czemu wystartował w niedzielnym konkursie. - Byłem zaszokowany tym skokiem w kwalifikacjach, udało się i bardzo się z tego cieszę - przyznał Juroszek. Skoczek pochwalił także atmosferę panującą pomiędzy zawodnikami. - Zawody dobrze na nas wpłynęły, wyciągnęliśmy naukę. Dogadujemy się między sobą - mówił. Przyznał także, że oddawanie skoków z najlepszymi dodaje skrzydeł, ale jednocześnie uświadamia ile jeszcze przed nim pracy. - Jest ta motywacja, żeby zdobywać wyższe lokaty - stwierdził.
?php>Z Wisły dla Sportsinwinter.pl, Jakub Balcerski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz