Zamknij

Już jutro Kamil Stoch broni tytułu z Pjongczangu i Soczi (lista startowa)

15:00, 11.02.2022 Jarosław Gracka
Skomentuj

Konkurs olimpijski na dużej skoczni to wydarzenie niezwykłej rangi dla kibiców szczególnie w naszym kraju. Na ostatnich dwóch Zimowych Igrzyskach Olimpijskich żadnych szans rywalom nie dał Kamil Stoch. Jutro będzie walczył o powtórzenie tego wyniku. A o swoje życiówki powalczą Dawid Kubacki, Piotr Żyła i debiutant Paweł Wąsek.

fot. Melodie Everson

Nocny konkurs

Zawody zaplanowano na godzinę 12:00 czasu obowiązującego w Polsce - w Chinach będzie to jednak już godzina 19:00 i konkurs ma charakter nocny. Do tej pory emocji na skoczni olimpijskiej nie brakowało. Zarówno konkurs kobiet, jak i mężczyzn nas skoczni normalnej stały na wysokim poziomie i działo się w nich dużo. Konkurs drużyn mieszanych w ogóle należał do najbardziej szalonych w historii. Czy jutrzejszy konkurs wpisze się w ten trend? Przekonamy się niebawem.

Trudne zadanie

Kamil Stoch jutro będzie walczył o swój złoty trzeci medal ZIO ze skoczni dużej, a czwarty w ogóle. Zadanie to jednak wydaje się być bardzo trudne. W roku 2014 i 2018 był absolutnym dominatorem na światowych skoczniach, dziś inni rozdają karty. Na pewno jednak nie odda tytułów za darmo i o wynik powalczy. Stoch wystartuje z nr 33. Jako pierwszy z naszych reprezentantów pojawi się debiutujący na wielkiej imprezie Paweł Wąsek (nr 19). Brązowy medalista ze skoczni normalnej - Dawid Kubacki - ma nr 24. Piotr Żyła usiądzie na rozbiegu tuż przed Stochem (z nr 32).

Szykuje się zacięta walka

Na pewno jutro kilku zawodników będzie miało wiele do udowodnienia. Japończyk Ryoyu Kobayashi będzie chciał pokazać, że stać go na podwójny sukces. Niemcy - zwłaszcza Karl Geiger i Markus Eisenbichler - że należy się ciągle z nimi liczyć po słabych startach. Słoweniec Cene Prevc - że błędem było pominięcie go na skoczni normalnej. Oczywiście mocni będą Norwegowie (zwłaszcza Marius Lindvik, Halvor Egner Granerud, Robert Johansson). Podobnie jak Austriacy - z uskrzydlonym sukcesem Manuelem Fettnerem i naładowanym chęcią nałożenia na szyję medalu olimpijskiego Stefanem Kraftem. Czarnym koniem może być za to niesamowity nastolatek z  Rosji - Danił Sadriejew. W każdym razie - rywalizacja będzie bardzo zacięta.

lista startowa

źródło: wiadomość własna

(Jarosław Gracka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%