fot. Mateusz Król

Po sprintach pora na biathlonowe biegi pościgowe. Jutro rywalizacja zarówno kobiet jak i mężczyzn w tej efektownej konkurencji. Johannes Boe i Marte Olsbu Roeiseland będą starali się obronić wynik ze sprintu. Ich rywale oczywiście będą im w tym przeszkadzać. Zarówno wśród panów, jak i pań nie zabraknie na starcie też naszych reprezentantów.

fot. Mateusz Król

Dobra pozycja wyjściowa Moniki

Panie rozpoczną rywalizację o godzinie 10:00 czasu obowiązującego w Polsce. Wtedy na trasę ruszy Marte Olsbu Roeiseland z Norwegii. Monika Hojnisz ma do niej relatywnie niewielką przewagę wynoszącą minutę i dwadzieścia dziewięć sekund. Polka pojedzie jako szesnasta, ale niemal równocześnie z nią wystartuje aż sześć zawodniczek ze startą 1:28 – 1:31 min. Na pewno powalczy o dobry wynik. Kamila Żuk ruszy jako 53. ze stratą 2:39 min. To dużo gorsza pozycja wyjściowa, ale historia pokazuje, że i z takiej pozycji można awansować.

lista startowa pań

Starcie tytanów

U panów zapowiada się niesamowita rywalizacja pomiędzy mistrzem w sprincie – Johannesem Boe, a liderem PŚ i mistrzem w biegu indywidualnym – Quentinem Fillonem Mailletem. Francuz wystartuje ze startą 26 sekund do Norwega i tanio skóry nie sprzeda. Cieszy obecność w pościgu polskiego reprezentanta. Grzegorz Guzik na trasę ruszy jako 48. zawodnik ze stratą 2:36 min. Raczej nie należy upatrywać w nim kandydata do świetnego wyniku, ale na pewno będzie chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony.

lista startowa panów

wiadomość własna