l.php

Sezon 2016/2017 zakończył się miesiąc temu, a większość biegaczek i biegaczy regeneruje się po trudach ostatnich miesięcy. Inaczej jest z Justyną Kowalczyk, która z Rosji przeniosła się do Islandii.

Polka wystartowała na dystansie 25 kilometrów stylem dowolnym i ponownie nie miała sobie równych. W klasyfikacji kobiet zajęła pierwsze miejsce, a w klasyfikacji łączonej (razem z mężczyznami) była siódma.

Polka po biegu nie ukrywała, że dystans był bardzo trudny. – Przewiało nas okrutnie. Na podbiegach dzielnie dawałam radę, no odcinków płaskich z panami już ogarnąć nie potrafię – napisała Kowalczyk na Facebooku.

Jutro w tej samej miejscowości czeka Polkę start na dystansie 50 kilometrów.

Źródło: Facebook

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.