Justyna Kowalczyk uplasowała się na szóstym miejscu w maratonie narciarskim Marcialonga. Na dystansie 70 kilometrów Polka straciła do najlepszych biegaczek niespełna osiem minut. Wśród kobiet wygrała Britta Johansson Norgren, a wśród mężczyzn Tord Asle Gjerdalen.
?php>Kowalczyk długo trzymała się w czołówce, ale odpadła od prowadzącej grupy blisko włoskiej miejscowości Predazzo. Biegaczka z Kasiny Wielkiej nie dała rady zbliżyć się do rywalek i z każdym kolejnym kilometrem traciła dystans do podium. Ostatecznie Polka zakończyła rywalizację na szóstej lokacie ze stratą 7:42, 5 sekundy.
?php>Pasjonującą walkę o zwycięstwo po raz kolejny stoczyły ze sobą Brita Johansson Norgren i koleżanka Kowalczyk z Team Santander - Katerina Smutna. Szwedka i Austriaczka wspólnie dotarły do Cavalese i stoczyły pasjonującą walkę już na ulicach miasta. Ostatecznie lepsza okazała się, tak jak przed tygodniem, Norgren, która wyprzedziła Smutną o 1,4 sekundy.
?php>Podium uzupełniła Szwajcarka Seraina Boner, która straciła do triumfatorki 3 minuty i 35 sekund.
?php>Justyna Kowalczyk planuje teraz wrócić do zawodów Pucharu Świata. Jej najbliższym startem ma być sprint stylem klasycznym w norweskim Drammen, a potem 30 kilometrów "klasykiem" w Oslo.
?php>?php>Źródło: inf. własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz