?php>
Słoweński skoczek narciarski Jurij Tepes postanowił zakończyć sportową karierę. - Chciałem zakończyć karierę w Planicy - przyznał.
?php>Jurij Tepes to 31-letni Słoweniec, który na swoim koncie ma niemałe sukcesy. Jego osiągnięcia głównie wiążą się z rywalizacją w lotach narciarskich. W swoim dorobku ma siedem miejsc na podium w konkursach Pucharu Świata, z czego sześć wywalczonych na skoczniach do lotów narciarskich. W zawodach najwyższej rangi zwyciężał dwukrotnie w Planicy - w 2013 i 2015 roku. Ponadto przez lata był ważnym członkiem słoweńskiej drużyny. Jednym z najbardziej pamiętnych konkursów z udziałem Jurija, był w konkurs z Planicy 2015 roku. Wówczas Tepes zwyciężył i oddał skok na 244 m, za co od sędziów otrzymał aż pięć not dwudziestopunktowych. Tym samym przeszkodził Peterowi Prevcowi w zdobyciu Kryształowej Kuli. Zarówno Prevc, jak i Severin Freund mieli identyczną liczbę punktów w przekroju całego sezonu, ale to Niemiec otrzymał Kryształową Kulę, z uwagi na fakt, iż odniósł w sezonie więcej zwycięstw.
?php>Przez ostatnie lata Tepes nie mógł powrócić do dawnej formy. Już przed sezonem 2019/2020 wspominał, że może to być jego ostatnia zima. Zakończeniem kariery miały być Mistrzostwa Świata w lotach w Planicy, które zaplanowane były na marzec tego roku. Z powodu epidemii koronawirusa, czempionat został przeniesiony na grudzień, jednak Tepes postanowił nie podejmować kolejnej próby przygotowań do nowego sezonu.
?php>Syn Mirana Tepesa, również byłego skoczka oraz wieloletniego zastępcy dyrektora Pucharu Świata Waltera Hofera, postanowił pozostać przy skokach narciarskich. Jurij będzie pracował z młodymi skoczkami w klubie w Kranju.
?php>źródło: siol.net ?php>
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz