?php>
Doświadczona, 29-letnia Niemka Juliane Seyfarth po pierwszej serii konkursu indywidualnego, w którym skoczkinie narciarskie walczyły o mistrzostwo świata, zajmowała trzecią pozycję po skoku na odległość 104 metrów. Druga, słabsza o 2.5 metra próba zepchnęła ją jednak z podium. Pomimo tego, zawodniczka z Eisenach nie ukrywała satysfakcji z występu, o czym powiedziała naszemu korespondentowi z Seefeld, Jakubowi Balcerskiemu:
?php>- Jestem czwarta na świecie i jestem z tego zadowolona. To świetny rezultat. Prawdę mówiąc, siedem razy stawałam na podium tej zimy i byłoby świetnie zrobić to ponownie, ale wystarczy mi wczorajsze zwycięstwo po bardzo dobrym konkursie drużynowym, jestem z tego powodu szczęśliwa - powiedziała drużynowa mistrzyni świata z Seefeld.
?php>Zapytana, czy radość ze zdobytego złota w konkursie drużynowym nie zaburzyła koncentracji w teamie i nie doprowadziła do spoczęcia na laurach, Seyfarth stanowczo zaprzeczyła:
?php>- Nie, to był kolejny dzień i koncentrowałam się na swoich skokach od początku - stwierdziła Niemka.
?php>Medal w drużynie był dla Juliane pierwszą taką zdobyczą seniorską. Zawodniczka jest indywidualną mistrzynią świata juniorów z Kranja, z 2006 roku.
?php>Z Seefeld dla Sportsinwinter.pl Jakub Balcerski
?php>MŚ w Seefeld: Program, wyniki, listy startowe
?php>Program zawodów wg dyscyplin: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie
?php>Składy ekip: biegi narciarskie | kombinacja norweska | skoki narciarskie
?php>Wywiad z Apoloniuszem Tajnerem przed mistrzostwami świata
?php>Wszystkie nasze teksty, relacje, wywiady, wyniki i wypowiedzi znajdziecie TUTAJ.
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz