Johansson zakażony koronawirusem. Fatalna informacja dla czołowej nacji

Złe wieści płyną ze świata szwedzkich biegów narciarskich. Młody szwedzki zawodnik Leo Johansson, który niedawno dostał nominację olimpijską uzyskał pozytywny wynik testu na obecność wirusa SARS-COV-2. Na zdrowie narzeka też Calle Halfvarsson, choć jego problemy nie mają raczej covidowej genezy.

Granada, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Hiobowe wieści szwedzkiego talentu

Szwedzka ekipa miała trenować w izolacji od świata zewnętrznego w Livigno. Niestety do drużyny nie dołączyli wspomniani Johansson i Halfvarsson. W przypadku Johanssona powodem okazał się pozytywny wynik testu na obecność wirusa SARS-COV-2. Zawodnik miał wcześniej objawy przeziębienne. - Leo nic nie czuł, nie trenuje i czuje się chory - mówi mediom manager drużyny narodowej Anders Bystroem. Niemniej nie stracił jeszcze szans na wyjazd do Pekinu. Jeśli przedstawi cztery negatywne testy na COVID - droga jest dla niego otwarta. - Nie jest to zabawna wiadomość, jeśli czekasz na swoje pierwsze igrzyska. Jest to oczywiście dla niego cios - dodał Bystroem. Szwedzka federacja zgłosiła gotowość do zorganizowania ewentualnej podróży do Kraju Środka później.

Uwaga na koty

Dużo mniej poważne są problemy Calle Halfvarssona. 33-latek, mający w dorobku medale MŚ złapał przeziębienie od jednego ze swoich kotów. Co ciekawe Calle zamknął się w domu, by izolować się od koronawirusa i jedynymi jego towarzyszami były koty, od których złapał przeziębienie. Problemy te nie są na tyle poważne, by start Halfvarssona był zagrożony. Poleci on bezpośrednio ze Szwecji do stolicy Chin - nie będzie go na zgrupowaniu w Livigno.

źródła: sverigeradio.se, expressen.se