Johannes Klaebo o odpartym ataku Siergieja Ustiugowa

fot. xc-ski.de

Johannes Klaebo wczoraj nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa na ostatnim etapie Tour de Ski - którym był tradycyjnie podbieg na Alpe Cermis, niemniej nie przyszło mu to łatwo - Siergiej Ustiugow odrobił niemal całą 80 sekundową stratę ze startu. Ostatecznie na mecie był 16,7 sek. za Norwegiem. Klaebo skomentował całą sytuację w norweskich mediach.

- Mówili, że na końcu jest nieco bardziej płasko, ale w ogóle tego nie zauważyłem - myślałem, że ten podbieg nigdy się nie skończy. Jestem zmęczony. To były bardzo trudne zawody. Ciężka jest ucieczka, gdy czujesz, że rywal tak szybko odrabia straty. Na szczęście nie udało się Siergiejowi mnie dogonić - komentował Norweg.

Klaebo, który w wieku 22 lat stał się najmłodszym zwycięzcą prestiżowego cyklu, zdradził też swoją taktykę podczas finałowego pościgu. - Po prostu starałem się utrzymać stałe tempo, by móc odpowiednio zareagować w przypadku, gdyby Ustiugowowi udało się mnie dopędzić.

źródło: sports.ru, nrk.no