Do inauguracji zimowego Pucharu Świata w Wiśle pozostało już zaledwie 13 dni. Jako pierwsi swoją kadrę na konkursy w Beskidach ogłosili Japończycy. Na skoczni im. Adama Małysza wystąpi 6 zawodników oraz 4 zawodniczki. Nie zabraknie oczywiście Ryoyu Kobayashiego.
?php>?php>
?php>
fot. Tomasz Markowski?php>
Japońska szóstka na Wisłę?php>
22 oraz 23 października w Hakubie reprezentacji Kraju Kwitnącej Wiśni rozegrali krajowy czempionat. Zgodnie z japońskimi kryteriami, to właśnie uczestnictwo w tych zawodach ma decydujące znaczenie w kontekście doboru składu na zimowe zmagania. Po ich zakończeniu trenerzy męskiej i żeńskiej ekipy ogłosili kadrę na inauguracyjne zmagania skokowej elity.
?php>Na starcie wiślańskich konkursów nie może oczywiście zabraknąć świeżo upieczonego mistrza kraju na dużej skoczni - Ryoyu Kobayashiego. Na starcie pojawią się wówczas rewelacyjny tego lata 21-letni Ren Nikaido, który zgarnął tytuł na mniejszym z obiektów. Skład uzupełnią Naoki Nakamura, Junshiro Kobayashi oraz Keiichi Sato. Znalazło się również dla fatalnie spisującego się w ostatnim czasie Yukiyi Sato, co dla wielu może być sporym zaskoczeniem.
?php>?php>
Japonki na debiut kobiecego PŚ w Polsce?php>
Do Polski przylecą również japońskie skoczkinie, z Sarą Takanashi na czele. Utytułowana zawodniczka minioną zimę zakończyła dopiero na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej, a tego lata wystąpiła jedynie w niemieckim Klingenthal, gdzie została zdyskwalifikowana.
?php>26-latka okazała się jednak dwukrotnie najlepsza na krajowym podwórku, co nie stanowi wątpliwości kto na ten moment jest liderem ekipy Tomaharu Yokokawy. W czwórce wybranek znalazły się także Yuki Ito, która sezon 2021/22 zakończyła w czołowej "10", Yuka Seto oraz 18-letka Ringo Mirayama, która zadebiutuje w zmaganiach elity.
?php>źródło: informacja własna
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz