Słoweńscy skoczkowie byli dziś bardzo zadowoleni po zajęciu trzeciego miejsca w konkursie drużynowym Puchar Świata w Zakopanem. W trakcie konferencji o swoich odczuciach opowiadał Jernej Damjan.
?php>Słoweńcy raczej nie znajdowali się w gronie faworytów dzisiejszego konkursu drużynowego w Zakopanem. Dwa genialne skoki Petera Prevca, równa drużyna i coraz lepszej skoki Jerneja Damjana sprawiły, że podopieczni Gorana Janusa, zajęli trzecie miejsce. - Jestem bardzo szczęśliwy. Drugi skok pokazał mi, że jestem w stanie rywalizować na najwyższym poziomie - mówił Jernej Damjan. Słoweniec podkreślił, że to miłe widzieć swoją drużynę rosnącą w siłę. - Ludzie tutaj zawsze zaskakują. To jest szaleństwo, ciężko określić, jak dobrze, że można tu skakać - mówił Damjan. Jernej powrócił niedawno do rywalizacji po kontuzjach. - To był bardzo trudny okres dla mnie, bo ciężko nazwać, jak głupia była to kontuzja - opowiadał zawodnik trzeciej drużyny dzisiejszych zawodów. Skoczek musiał zostać poddany operacji. Pierwsza nie przyniosła spodziewanych efektów i został poddany drugiej. - Kiedy wróciłem na skocznię wszystko zaczęło grać, więc jestem tutaj - z uśmiechem przyznał Jernej.
?php>Z Zakopanego dla Sportsinwinter.pl,?php>
Mateusz Król
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz