Jan Ziobro dla SiW: Musimy chwilę poczekać

Jan Ziobro był drugim najlepszym Polakiem podczas konkursu inaugurującego sezon zimowy w skokach. Po zawodach udało nam się porozmawiać z 23-letnim skoczniem.

Jak ogólnie Jan Ziobro ocenił swój występ w zawodach drużynowych? - Na pewno tragedii nie ma, oraz powodów do paniki, która była co sezon. Nie ma rewelacji, ale wiem, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Stać nas na to, żeby wygrywać. Jak co roku potrzebujemy czasu, żeby się rozkręcić. Myślę, że te skoki są na w miarę dobrym poziomie. Dziś pierwszy skok treningowy był trochę za wcześnie, w drugiej próbie cofnęły mi się kolana. W pierwszym skoku konkursowym  (127 m) za progiem zafalowała mi narta. Najważniejsze jest to, że wiem co się dzieje. Wiem mniej więcej co poprawić.

Zapytaliśmy skoczka, czy miał od trenera założone pewne zadania - My jako Kadra A, nie mieliśmy żadnych założeń.

Czego według Jana Ziobry brakuję do najlepszych zawodników - Myślę, że jest to kwestia czasu. Co roku potrzebujemy chwili czasu. W tym roku jest nieźle. Szalu nie ma, ale tragedii również. Na pewno mnie jak i wszystkich stać na wygrywanie. Jesteśmy dobrze przygotowani. Musimy chwilę poczekać.

Jak Jan Ziobro ocenił warunki, które panowały na skoczni - Myślę, że warunki były super. Skocznia jest na prawdę bardzo dobrze przygotowana. Śmiem nawet powiedzieć, że najlepiej odkąd jest w Klingenthal inauguracja sezonu. Nie ma co narzekać.

Z jakim nastawieniem 23-letni skoczek jest na jutrzejszy konkurs indywidualny. - Z takim samym jak dziś. Interesują mnie dobre skoki. Tego się będę trzymał - zakończył Jan Ziobro.

[YT]qSwyOzOHljc[/YT]

Z Kilngenthal dla Sportsinwinter.pl                                                                                                                                                   Mateusz Król