Zamknij

Jakub Wolny po zawodach w Wiśle: "Pojawił się problem, z którym aktualnie się borykam"

19:53, 23.07.2019 Mateusz Król Aktualizacja: 21:00, 23.07.2019
Skomentuj

Jakub Wolny nie ma za sobą najlepszego startu w zawodach FIS Grand Prix w Wiśle. Polak zajął dwudzieste szóste miejsce, a do drugiej serii awansował rzutem na taśmę. - Moja dyspozycja, niestety, nie jest teraz ustabilizowana - mówił Wolny po niedzielnym konkursie.

Na skoczni im. Adama Małysz Wolny dobrze zaprezentował się w kwalifikacjach, w których zajął czwarte miejsce. W konkursie drużynowym nie wystartował, bo podczas wszystkich piątkowych skoków to Aleksander Zniszczoł zaprezentował równiejszą formę. - Nie byłem rozczarowany brakiem powołania do drużyny. Zaakceptowałem decyzję trenera Doleżala, ponieważ Olek skakał lepiej ode mnie - przyznał Jakub Wolny.

Okazja do pokazania się z dobrej strony nadarzyła się w niedzielę, ale Kubie nie udało jej się do końca wykorzystać. W pierwszej serii uzyskał zaledwie 120 metrów i przez to drżał o awans. Kiedy wydawało się, że Wolnego w drugiej serii nie zobaczymy, skaczący jako ostatni Stefan Kraft zepsuł próbę. - W pierwszej serii pojawił się problem, z którym aktualnie się borykam. Niestety chodzi o pozycję najazdową. Czasami jadę za bardzo z przodu, z czego nie mogę się dobrze wybić. Moja dyspozycja nie jest teraz ustabilizowana, niestety. W ostatnim czasie pozmienialiśmy trochę rzeczy. Zwiększone prędkości najazdowe są niewątpliwym plusem, a teraz skupiamy się na pozycji najazdowej - powiedział Kuba po zajęciu dwudziestego szóstego miejsca w niedzielnych zawodach.

Z Wisły dla Sportsinwinter.pl,

Jakub Balcerski

(Mateusz Król)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%