Igrzyska motywacją Sylwii Jaśkowiec

Głównym celem i motywacją dla Sylwii Jaśkowiec jest start podczas przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Pjongczang. Polka ponadto opowiedziała m.in. także o przygotowaniach do przyszłego sezonu.

Sylwia Jaśkowiec poczuła radość z możliwości rozpoczęcia treningów. Polka pod koniec marca rozpoczęła bieganie na nartach -  na razie w stylu klasycznym. Jest to efekt odczuwanego jeszcze bólu w kolanie, - które jest obecnie sztywne i uniemożliwia wykonywanie elastycznych ruchów.

Biegaczka z Myślenic zwróciła także uwagę na trudności spowodowane ostatnimi kontuzjami - m.in. potrzebą budowania od nowa aspektów siłowych i wydolnościowych.  Na chwilę obecną Sylwia trenuje w stylu klasycznym, od maja podejmując próbę powrotu do techniki łyżwowej wyrażając nadzieję, że , "z bieganiem łyżwą jest jak z jazdą na rowerze i się tego nie zapomina". Brązowa medalista z Falun nad swoją formą pracuje indywidualnie wyrażając chęć trenowania z kadrą.

Jaśkowiec w przeprowadzonym wywiadzie wyraziła opinię na temat młodych polskich biegaczek, które wywalczyły medale podczas  ostatnich Mistrzostw Polski doceniając osiągnięcia zawodniczek zwracając jednak uwagę na fakt, iż w początkowym etapie mistrzostw nie brały udziału wszystkie czołowe zawodniczki. Biegaczka z Myślenic zwróciła również uwagę na możliwość dania szansy młodym zdolnym zawodniczkom na starty w Pucharze Świata - podając swój przykład gdzie, jako 15 latka wystartowała w mistrzostwach świata juniorów rozgrywanych wówczas w Schonach.

Źródło: Eurosport. Onet.pl