Igrzyska Europejskie 2023. Twardosz o współpracy z nowym trenerem: ”Nie wyobrażałam sobie, że będę mogła pracować z trenerem tej klasy”

fot. Jyrki Hämäläinen
Na Średniej Krokwi panie rozpoczęły rywalizację o medale w ramach Igrzysk Europejskich. Najlepszą z naszych reprezentantek okazała się Anna Twardosz. Polka po skokach na 76 oraz 84 m uplasowała się na 25 pozycji. Jest to dobre rozpoczęcie zmagań dla 22-letniej zawodniczki.

Jak wrażenia po pierwszym konkursie Igrzysk Europejskich?
Stres nieziemski. Ja się dalej jeszcze stresuje. Żałuję, że zepsułam pierwszy skok. W drugiej serii głowa była już zdecydowanie luźniejsza.
Ale to dlatego, że to igrzyska, że nowy trener, czy że zaczyna się nowy sezon?
Wszystko po trochę. Były to pierwsze zawody w tym sezonie oraz po wodzą nowego trenera. Wszystko się skumulowało.
Ubiegły sezon był drogą wyboistą. Słońce wychodzi dla Ciebie?
Mam taką nadzieję. Liczę, że tak będzie. Uważam, że trzeba zapomnieć o tym co było. Przyjęłam lekcję. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
Nowy trener widział Cię już na treningach. Co Tobie powiedział, nadczym będziecie pracować?
Mój niemiecki i angielski jest nieco słabszy. Na razie rzadko rozmawialiśmy. Ale trener jest bardzo miły i atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Uczymy się wielu nowych rzeczy. Poznajemy nową rozgrzewkę. Dużo się zmieniło. Jest inaczej, niż było wcześniej.
Jest też chyba inne podejście? Chcecie wejść na skocznie i pokazać swoje?
Wchodzimy na skocznię z podniesioną głowę i walczymy za Polskę.
Duże nadzieje wiążesz z nowym sztabem?
Bardzo duże. I mam nadzieję, że wyjdą.
Pierwszą barierą do przekroczenia jest ta językowa?
Zdecydowanie. Muszę się podszkolić. Mam nadzieję, że się uda i będzie tylko z górki.
Czy marzyłaś o współpracy z takim trenerem jak Harald Rodlauer?
Tak. To jest człowiek, który bardzo dużo osiągnął i darzę go bardzo dużym szacunkiem. Nigdy nie wyobrażałam sobie, że będę mogła pracować z trenerem tej klasy.
Jesteś zadowolona z tego dzisiejszego konkursu? Jesteś najlepszą z naszych zawodniczek.
Z drugiego skoku tak. Pierwszy jest do poprawy. 50 % celu spełnione.
Występ naszej drużyny, to odzwierciedlenie obecnych umiejętności czy jednak zjadł was trochę stres?
Uważam, że stres zrobił swoje. Widziałem każdą dziewczynę na treningu i nie pokazałyśmy tego co mogłyśmy. Liczę, że na dużej skoczni się to zmieni.
Źródło: Informacja własna
- LGP w Hinzenbach.Gregor Deschwanden zwycięża trzeci raz w tym sezonie konkurs w ramach letniego cyklu - 1 października 2023
- LGP w Rasnovie. Kolejne zwycięstwo Vladimira Zografskiego. Pierwsze podium młodego Szwajcara - 24 września 2023
- LGP w Rasnovie. Słoweńskie podium. Nika Kriznar zwycięża po raz szósty z rzędu - 24 września 2023