Zamknij

Historia PŚ w biegach. Tryumf pomysłodawcy Tour de Ski

15:05, 18.07.2020 Marta Grzyb
Skomentuj

Fot. Darlene Prois/American Birkebeiner

Zima z przełomu lat 1989-1990 po raz kolejny wzbudziła wiele emocji wśród sympatyków narciarstwa biegowego. W siedemnastym już cyklu męskich zmagań pucharowych najlepszy okazał się Vegard Ulvang z Norwegii. Jedenastą odsłonę kobiecej rywalizacji wygrała natomiast reprezentantka Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, Łarisa Łazutina.

Inauguracja sezonu 1989/1990 odbyła się 9 grudnia 1989 roku w amerykańskiej miejscowości Soldier Hollow. To samo miejsce było także areną zmagań biegowych i biathlonowych na XIX Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, których gospodarzem w 2002 roku było Salt Lake City. Owa amerykańska miejscowość okazała się niezwykle szczęśliwa dla dwóch wielkich postaci światowego narciarstwa biegowego, które właśnie w ośrodku położonym w Utah zanotowały swoje pierwsze pucharowe zwycięstwa. Można nawet stwierdzić, że była ona miejscem "narodzin gwiazd". Najpierw, w premierowym biegu sezonu, który rozegrano techniką klasyczną na dystansie 15 kilometrów, równych nie miał sobie Bjørn Dæhlie z Norwegii. Następnie, dzień później - w drugiej indywidualnej kobiecej konkurencji, jaką był bieg przeprowadzony stylem dowolnym na trasie liczącej 15 kilometrów - pierwszy raz na najwyższym stopniu pucharowego podium stanęła słynna Włoszka, Stefania Belmondo. W sumie wspomniana dwójka na swoim koncie zgromadziła 70 zwycięstw w zawodach Pucharu Świata (24 przypadły w udziale Belmondo, z kolei 46 - Dæhliemu), plasując się łącznie w czołowej trójce aż 147 razy (66-krotnie sztuki tej dokonała Włoszka, zaś 81 razy zaszczytu tego dostąpił Norweg).

Po zawodach rozegranych w Stanach Zjednoczonych najlepsi biegacze i czołowe biegaczki świata pozostali za oceanem. Przenieśli się oni jednak do Kanady, panie - do Thunder Bay, z kolei panowie - do Calgary. Po powrocie z kontynentu amerykańskiego rywalizacja kobiet toczyła się kolejno w: Moskwie, Pontresinie, Val di Fiemme, Bohinji, Lahti, Sollefteå, Örnsköldsvik oraz miejscowości Vang (tej samej, z której w 1842 roku przeniesiono do Karpacza drewniany kościół, będący współcześnie jedną z największych atrakcji turystycznych Karkonoszy). Po rozegraniu jedenastu indywidualnych konkurencji najwięcej punktów na swoim koncie zgromadziła - pochodząca z ZSRR - Łarisa Łazutina. Jej wyższość musiała uznać między innymi tryumfatorka poprzedniego cyklu zmagań pucharowych, Jelena Wialbe, a także reprezentantka Norwegii, Trude Dybendahl. Zawodniczki te straciły do Łazutiny odpowiednio 9 oraz 10 "oczek".

Podobnie jak panie, tak i panowie po powrocie zza oceanu przenieśli się do Moskwy. Następnie jednak rywalizowali oni w szwajcarskiej Camprze, by dalej walczyć o pucharowe "skalpy" kolejno w: Val di Fiemme, Reit im Winkl, Lahti, Trondheim, Örnsköldsvik, Oslo oraz Vang. Co ciekawe, pierwotnie zakończenie sezonu miało mieć miejsce w Oslo, jednakże - z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych, a tym samym i niemożności zapewnienia odpowiedniej trasy i warunków - zdecydowano się przenieść zmagania właśnie do Vang, Warto przy tym odnotować, że zima z przełomu lat 1989-1990 była niezwykle łagodna. Wielokrotnie - zamiast "ścigania się" po dobrze zmrożonym śniegu - zawodnicy uprawiający narciarstwo biegowe musieli stawać w szranki w warunkach nader niekorzystnych, w związku z czym również i dobranie odpowiedniego smarowania stanowiło nie lada wyzwanie. Niejednokrotnie organizatorzy nie byli w stanie zapewnić odpowiedniej ilości śniegu, która pozwoliłaby na przeprowadzenie zawodów. Tak więc zwycięzca cyklu nie mógł być osobą przypadkową. I takową bez wątpienia nie był Vegard Ulvang, który - drugiego w klasyfikacji generalnej, Gunde Svana - wyprzedził zaledwie o jeden punkt. Szwed, co prawda, zwyciężył w ostatnim biegu sezonu, który rozegrany został 17 marca 1990 roku stylem dowolnym na dystansie 50 kilometrów. Jednakże nie wystarczyło to, by wyprzedzić prowadzącego w Pucharze Świata Ulvanga, który w starcie podsumowującym zmagania pucharowe uplasował się na siódmej lokacie. Czołową trójkę klasyfikacji generalnej uzupełnił ten, który w Soldier Hollow zanotował swój pierwszy (z czterdziestu sześciu) tryumf w zawodach rangi pucharowej.

Zima 1989/1990 była zatem swoistym momentem oddania "palmy pierwszeństwa" ekipie norweskiej przez reprezentantów Szwecji. Symboliczne - jednopunktowe - zwycięstwo Vegarda Ulvanga nad Gunde Svanem zapoczątkowało dominację (choć, przyglądając się jednie statystykom z kolejnego sezonu, można by odnieść nieco inne wrażenie) "Wikingów". Sam Ulvang stał się zaś jedną z ikon narciarstwa biegowego. Poza licznymi sukcesami zawodniczymi zapisał się on w historii opisywanej dyscypliny sportowej również jako nader aktywny i kreatywny działacz. To on "wymyślił" Tour de Ski. On także wpadł na pomysł, by na ostatnim etapie tego morderczego cyklu wspinano się pod górę, z której na co dzień zjeżdżają... narciarze alpejscy. W pewnym sensie więc dzięki niemu właśnie Justyna Kowalczyk została jedną z najwybitniejszych biegaczek narciarskich w historii.

Źródła: informacja własna; fis-ski.com; Wikipedia

(Marta Grzyb)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%