Granerud zapowiada rewanż. Chce więcej sukcesów

W rozpoczętym niedawno Letnim Grand Prix wciąż nie pojawił się Halvor Egner Granerud. Mimo to, norweski zawodnik zapowiada, że w nowym sezonie będzie miał sporo do wygrania.

Będzie rewanż

Granerud przystępuje do nowego sezonu ze sporymi ambicjami, choć już w poprzednim zapisał na swoim koncie Kryształową Kulę. Do porażek może jednak zaliczyć brak złota na mistrzostwach w Planicy i Oberstdorfie, czy najważniejszego skalpu w Turnieju Czterech Skoczni. – Chcę się zrewanżować za niektóre niepowodzenia. Wciąż czuję, że chcę wiele osiągnąć. W niektórych startach byłem znacznie lepszy od pozostałych i chcę to powtórzyć – mówi 25-latek. – Jest bardzo zmotywowany. Mówi, że ma wiele rzeczy, które może poprawić – dodaje trener norweskiej reprezentacji, Alexander Stoeckl.

Proces przygotowań Norwegów do sezonu olimpijskiego mógł zostać zakłócony przez remont kompleksu skoczni w Trondheim, lecz nie narzeka na to mieszkający tu Granerud. – Duża skocznia Granasen została też zamknięta rok temu, kiedy to osunęła się ziemia, więc jest całkiem podobnie. Na nartach mogę więc skakać tylko na zgrupowaniach, zaś pozostałe dni można wykorzystać w inny sposób bez poczucia, że powinienem być na skoczni – zauważył Norweg, któremu dobre wyniki na igielicie nie są potrzebne do osiągania sukcesów zimą.

Forma przyszła na lodzie

– Rok temu w czerwcu mieliśmy na Midtstubakken otwarte zawody, w których nie bardzo chciałem wziąć udział, bo wiedziałem, że nie jestem wystarczająco dobry. Trudno zrozumieć jak powoli sprawy posuwały się do przodu. Mniej więcej w każdej sesji następowała poprawa, ale szło to bardzo wolno. Dopiero gdy weszliśmy na tory lodowe, to zacząłem należeć do najlepszych. Potem oddałem blisko 250 skoków, z których prawie każdy był lepszy od poprzedniego – relacjonuje triumfator PŚ 2020/2021.

Początek zmagań w PŚ 2021/2022 zaplanowano w Niżnym Tagile, gdzie to rywalizacja o pucharowe punkty zostanie przeprowadzona w dniach 20-21 listopada tego roku.

Źródło: vg.no