Niebywałe! Tuż przed igrzyskami zaliczyła okropny upadek. Mistrzyni jednak wystartuje

Dobre wiadomości dobiegły dziś z mediów społecznościowych Sofii Goggi, która niespełna dwa tygodnie temu doznała kontuzji podczas jednych z zawodów Pucharu Świata. Włoszka poinformowała, że wróciła na narty i czeka na igrzyska w Pekinie. 

fot. Andrea Miola ©

Feralny upadek

Sofia Goggia niespełna dwa tygodnie temu podczas supergiganta w Cortinie d`Ampezzo doznała poważnie wyglądającego upadku. Dominatorka konkurencji szybkościowych w tym sezonie, pojechała bardzo agresywnie, jednak tym razem ryzykowany styl jazdy okazał się bolesny w skutkach. Badania wykazały skręcenie lewego kolana, lekkie złamanie kości strzałkowej, niewielki uraz więzadła krzyżowego i ścięgna mięśniowego. Oznaczało to, że nadchodzące igrzyska w Pekinie staną pod dużym znakiem zapytania. Dodatkowo pewne było, że Goggia nie będzie mogła pełnić funkcji chorążego swojej reprezentacji, dlatego jej miejsce zajęła snowboardzistka Michela Moioli.

Walka z czasem

Włoszka i jej sztab mieli bardzo mało czasu na działanie, ponieważ od czasu wypadku do pierwszych zawodów w Chinach było niewiele ponad dwa tygodnie. Media informowały, że Goggia prawdopodobnie odpuści slalom gigant (7 luty) oraz supergigant (11 luty) i wystartuje dopiero w zjeździe (15 luty), aby bronić tytułu mistrzyni olimpijskiej z Pjongczangu. Warunkiem dopuszczenia do zawodów jest udział w minimum jednym oficjalnym treningu przed zawodami.

Znakomite informacje

Długo trwały spekulacje, czy w ogóle zobaczymy Sofię Goggie na stokach w Yanqing. Wszelkie wątpliwości rozwiał dzisiejszy post w mediach społecznościowych Włoszki, która poinformowała, że wróciła już na narty i niedługo czekają ją igrzyska w Chinach. Wiadomość ta pojawiła się kilka godzin po tym, jak Giovanni Malago, przewodniczący Włoskiego Komitetu Olimpijskiego powiedział - Otrzymałem prywatny film od Sofii Goggi: jest gotowa, wraca. Oczywiście nie wiadomo jeszcze, czy zobaczymy alpejkę w pierwszych konkurencjach, ale pewne jest, że będzie walczyła o drugie olimpijskie złoto w zjeździe.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Sofia Goggia (@iamsofiagoggia)

Faworytka do zwycięstwa

Włoska alpejka udowodniła przez ostatnie dwa sezony, że jest główną faworytką do powtórzenia swojego wyczynu sprzed czterech lat. Od początku tego sezonu wygrała cztery zjazdy i dwa supergiganty, dzięki czemu była liderką klasyfikacji generalnych obu konkurencji.

Źródła: Informacja własna/Instagram/Eurosport