Zamknij

Georg Streitberger przeszedł operację

09:00, 11.12.2016 Marek Cielec
Skomentuj

By Manfred Werner - Tsui (Own work) , via Wikimedia Commons fot. Manfred Werner - Tsui CC BY-SA 3.0 via Wikimedia Commons

Austriacki alpejczyk Georg Streitberger jest kolejnym narciarzem, który wpisuje się na długą już listę kontuzjowanych w tym sezonie. Musiał on przejść operację uszkodzonej jakiś czas temu łąkotki i będzie musiał przez jakiś czas pauzować.

Specjalizującemu się przede wszystkim w supergigancie oraz w zjeździe Streitbergerowi ondowiła się kontuzji łąkotki w prawym kolanie podczas treningu w Reiteralm i musiał przejść operację, która odbyła się w piątek w klinice Hochrum w Innsbrucku. Na nartach Streitbergera nie zobaczymy przynajmniej przez najbliższe 3 tygodnie. Oznacza to dla niego, że nie będzie mógł wystartować w zawodach PŚ w Val Gardenie na słynnej trasie Saslong oraz na trasie im. Deborah Compagnoni w Santa Caterinie. Pomimo tego, że Streitberger nie był do końca sprawny to wziął udział niedawno w zawodach PŚ w Val d`Isere. Uczestniczył również przez dwa dni w zgrupowaniu austriackiej kadry w Altenmarkt-Zauchensee, po którym kolano bardzo spuchło i lekarz austriackich alpejczyków Christian Hoser zalecił poddanie się operacji.

Austriak ubiegły sezon musiał zakończyć przedwcześnie po upadku na trasie Streif w Kitzbühel, w tych samych zawodach, w których kontuzjowani zostali także Aksel Lund Svindal i Hannes Reichelt. Jak donosi skionline.ch, Streitberger ma nadzieję na powrót w zawodach w Wengen w styczniu. Nic dziwnego, bo to zjazd w Wengen to jeden z bardziej prestiżowych wyścigów w kalendarzu PŚ.

Streitberger to jeden z bardziej doświadczonych austriackich narciarzy alpejskich obok Hannesa Reichelta i Klause Krölla. W swojej karierze 3-krotnie wygrywał zawody PŚ, dwa razy w super-G i raz w zjeździe.

Źródło: skionline.ch

 

(Marek Cielec)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%