FIS: Norwegowie mają obowiązek zawiesić Johaug

Sekretarz generalna FIS Sarah Lewis w rozmowie fińskimi mediami jasno daje do zrozumienia, że Norwegowie powinni zawiesić Therese Johaug w związku z pozytywnym wynikiem jej testu antydopingowego. 

Sarah Lewis zapowiedziała w piątek, że Norwegowie muszą zawiesić Therese Johaug, a jeśli tego nie zrobią to złamią międzynarodowe przepisy dotyczące walki z dopingiem w sporcie. - Nadal nie dostaliśmy informacji od Norwegów z potwierdzeniem wyników badań, ale z tego co wiemy z mediów chodzi o substancję w przypadku której norweska agencja antydopingowa ma obowiązek zawiesić Therese Johaug - tłumaczy Lewis cytowana przez NRK.

Norweżka mogłaby już teraz poddać się dobrowolnemu zawieszeniu do wyjaśnienia sprawy, a potem czas jej zawieszenia zostałby odjęty od rzeczywistej kary. Johaug nie chce się jednak dobrowolnie poddać karze, bowiem czuje się niewinna i uważa, że nie odpowiada za to co się wydarzyło. Teoretycznie 28-latka mogłaby startować w Pucharze Świata, ale wydaje się to nierealne, zwłaszcza dlatego, że norweski związek narciarski już wykluczył biegaczkę z wysokogórskiego zgrupowania we Włoszech.

Zupełnie inaczej sytuacja wyglądałaby w Szwecji. Gdyby Johaug była reprezentantką tego kraju to od razu po wykryciu pozytywnej próbki zostałaby zawieszona i nie mogłaby startować w żadnych zawodach. Te informacje potwierdza Tommy Forsgren, odpowiedzialny za egzekwowanie naruszeń przepisów antydopingowych w Szwecji. - W przepisach antydopingowych w Szwecji jest jasno napisane, że zawodnik, który miał pozytywny wynik testu na zabronione substancje jest wyrzucony z kadry natychmiast po tym jak zostanie o tym poinformowany - tłumaczy Forsgren.

Źródło: NRK