?php>
Słoweniec Timi Zajc poszedł w ślady swojej rodaczki Niny Kriznar i także wygrał zawody otwierające cykl FIS Cup w Villach. Na Alpenarenie punktowało 4 Polaków, a najlepszy z nich Przemysław Kantyka był 14.
?php>Zajc (92 i 96 metrów) wygrał konkurs o zaledwie 0,5 punktu przed włoskim duetem, który poza nim znalazł się na podium - Federico Ceconem (91,5 oraz 96 metrów), synem słynnego skoczka Roberto oraz Giovannim Bresadolą (91,5 oraz 95 metrów), który jest młodszym bratem zawodnika znanego z Pucharu Świata - Davide. Najdłuższy skok zawodów oddał Pius Paschke (6 miejsce, 96,5 oraz 87 metrów).
?php>W drugiej serii znalazło się czterech reprezentantów Polski. Czternastym miejscem miano najlepszego z naszych skoczków wywalczył Przemysław Kantyka (85,5 oraz 93,5 metra). Poza nim punktowali jeszcze Bartosz Czyż (19 miejsce, 86,5 i 90 metrów), Paweł Wąsek (23 miejsce, 89 i 82 metry) i Kacper Juroszek (30 miejsce, 87,5 i 67 metrów). Do najlepszej "30" nie awansowali Dominik Kastelik (40 miejsce), Łukasz Bukowski (49 miejsce), Stanisłąw Biela (51 miejsce), Karol Niemczyk (65 miejsce), Mateusz Rajda (68 miejsce) oraz Damian Skupień (70 miejsce).
?php>?php>Kolejny konkurs cyklu odbędzie się już jutro, także w Villach. Początek pierwszej serii po konkursie kobiet.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz