kompleks skoczni w Rasnovie (skisprungschanzen.com)?php>
W rumuńskim Rasnovie, na skoczni HS 97, zakończył się pierwszy weekend tegorocznej edycji cyklu FIS Cup. W obu zawodach rangi "trzecioligowej" (po Pucharze Świata i Pucharze Kontynentalnym) najlepsi byli Ukraińcy - dziś wygrał Witalij Kaliniczenko.
?php>Faworytami zmagań niedzielnych byli nasi wschodni sąsiedzi - wczorajszy zwycięzca Yevhen Marusiak i pechowiec, zdyskwalifikowany w drugiej serii pierwszego konkursu Witalij Kaliniczenko. Doświadczony Ukrainiec miał problem ze sprzętem w drugiej serii sobotniego konkursu, w której uzyskał aż 101.5 metra. Dziś, na jego szczęście, wszystko poszło sprawnie i mógł cieszyć się ze zwycięstwa (92.5 m; 88 m). Podium uzupełnili wczorajszy zwycięzca (Marusiak) i Czech Benedikt Holub. Najlepszy z gospodarzy, Andrei Feldorean, został sklasyfikowany na czwartej lokacie.
?php>Dobrych wspomnień z niedzieli nie będzie mieć Petr Vaverka. Młody Czech upadł w II rundzie, dostając noty rzędu zaledwie 5 punktów - nie wiadomo, czy stało mu się coś poważnego.
?php>W konkursie ostatecznie sklasyfikowano 22 zawodników z 5 państw (wyniki poniżej). Nie wiadomo jeszcze, kiedy i gdzie odbędą się kolejne zawody FIS Cup. Prawdopodobne jest rozegranie konkursów na jednej z norweskich skoczni w połowie grudnia. 9 i 10 stycznia cykl ma zawitać do Zakopanego.
?php>?php>źródło: fis-ski.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz