?php>
?php>
?php>
Na marginesie wielkiej rywalizacji w Planicy odbyły się w ten weekend zawody rangi FIS Cup w niemieckim Oberhofie. Rywalizowały panie i rywalizowali panowie. Bardzo dobrze spisał się nasz ex-medalista MŚ w drużynie - Klemens Murańka.
?php>?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
?php>
Sobota - tryumf weteranów?php>
W sobotę, 4 marca w rywalizacji pań najlepsza okazała się doświadczona Niemka Juliane Seyfarth. 33-latka wyprzedziła młodziutkie Słowenki - Katarinę Pirnovar i Taję Bodlaj. Wszystkie cztery Polki zdobyły punkty. Anna Twardosz była dwudziesta, Paulina Cieślar - dwudziesta trzecia, Pola Bełtowska - dwudziesta czwarta, zaś Natalia Słowik - dwudziesta szósta.
?php>?php>Wśród mężczyzn tryumfował Klemens Murańka. Skoczył 98 i 93,5 m i z notą 263,5 pkt nie dał szans rywalom. Na podium stanęli też Austriacy Maximilian Lienher i Jonas Schuster. Austriacy zdominowali rywalizację, ale i inni Polacy pokazali się z dobrej strony. Adam Niżnik był dziesiąty, Kacper Tomasiak - jedenasty, Klemens Joniak - pietnasty, Marcin Wróbel - siedemnasty, Wiktor Szozda - dwudziesty trzeci. Gorzej zaprezentował się Tymoteusz Amilkiewicz (45. pozycja).
?php>?php>Niedziela - Klemens tuż za podium?php>
Wśród pań w niedzielę 5 marca najlepsza okazała się 18-letnia Niemka Michelle Goebel. Wyprzedziła ona dość znacznie Seyfarth, która zepsuła pierwszy skok. Na podium stanęła też Pirnovar. Polki (z jednym wyjątkiem) zaprezentowały się nieco lepiej niż w pierwszym dniu. Twardosz była siedemnasta, Cieślar - dziewiętnasta, Bełtowska - dwudziesta, Słowik - trzydziesta pierwsza.
?php>wyniki pań - niedziela 5 marca
?php>W rywalizacji męskiej podium w całości zajęli Austriacy. Zwyciężył zapomniany już nieco Timon-Pascal Kahofer, który otarł się w pewnym momencie kariery o wielkie skakanie. Drugie miejsce zajął Markus Rupitsch, trzeci był Julijan Smid. Murańka dziś był czwarty, do podium zabrakło mu 1,3 pkt. Niżnik, Tomasiak i Joniak zajęli kolejno miejsca 12-14. Wróbel był dziewiętnasty. Znowu nie popisał się Amilkiewicz który był 39-ty. Słabo wypadł Szoda (48. miejsce).
?php>wyniki panów - niedziela 5 marca
?php>źródło: wiadomość własna
?php>
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz